Kubica robi krok po kroku i niedługo opuści szpital

Robert Kubica, który 6 lutego uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, zaczyna powoli chodzić - poinformował w środę ortopeda, doktor Francesco Lanza, który go operował. Według lekarza być może niedługo polski kierowca Formuły 1 będzie mógł opuścić szpital.

Lanza zastrzegł, że nie wiadomo jeszcze, kiedy Kubica wyjdzie ze szpitala w Pietra Ligure, gdzie przebywa od ponad dwóch miesięcy. Ortopeda podkreślił natomiast, że zbliża się moment, kiedy hospitalizacja nie będzie już konieczna.

- Zaczyna chodzić. Robi powoli krok po kroku, bo przecież dwa miesiące się nie ruszał, uczy się więc przybierać poprawną postawę. Myślę, że w ciągu tygodnia - dziesięciu dni będzie mógł już spokojnie chodzić - wyjaśnił. Dodał, że Kubica chodzi posługując się tzw. balkonikiem.

- Ale po wypadku, jakiemu uległ, potrzebny jest powolny proces. Po dwóch miesiącach leżenia nie może tak po prostu wstać i iść do Rzymu - powiedział Lanza.

Reklama

- Kiedy wyjdzie ze szpitala jeszcze nie wiadomo. Z naszego punktu widzenia, gdy odzyska samodzielność, będzie mógł wyjść - stwierdził włoski ortopeda.

6 lutego Robert Kubica uległ poważnemu wypadkowi w czasie rajdu samochodowego w Ligurii, po którym trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. W ciągu dwóch tygodni od zdarzenia przeszedł cztery operacje: stopy, łokcia, barku i zmiażdżonej dłoni. Od kilku tygodni przechodzi rehabilitację.

Kubica na beatyfikacji Jana Pawła II?

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy