Kubica: Może za dużo ryzykowałem

Robert Kubica zajął w Grand Prix Japonii na torze Suzuka 9. miejsce. Polak był zadowolony z osiągniętego rezultatu.

- To był dla mnie dobry wyścig i jestem zadowolony z wyniku, chociaż nie obyło się bez przygód. Na początku miałem podobne problemy jak wczoraj, samochód był nadsterowny. Popełniłem również błąd, wypadłem z tory i to kosztowało mnie około 10 sekund. Prowadzenie bolidu na Suzuce nie jest łatwe, szczególnie na szybkich zakrętach. Być może ryzykowałem za dużo, ale jednak dojechałem do mety i uplasowałem się tuż za Nickiem - powiedział po wyścigu Robert Kubica.

Powodów do narzekania nie miał również Nick Heidfeld, który zdobył jeden punkt, dzięki czemu zespół BMW w klasyfikacji konstruktorów wciąż jest przed Toyotą.

Reklama

- Jechałem dobrze i chyba niezbyt widowiskowo. Na starcie zyskałem jedną pozycję i awansowałem na ósme miejsce. Samochód sprawował się dobrze, miałem jednak pewne problemy z oponami. Wybraliśmy miękką mieszankę, co okazało się najgorszym wyborem na tę nawierzchnię. Niestety, ze względu na inną pogodę podczas piątkowych treningów nie mogliśmy ich przetestować na dłuższym dystansie.

Mario Theissen (Dyrektor BMW Motorsport): Wyniki nie były zaskakujące, strefa punktowa to było wszystko, czego mogliśmy się spodziewać po wczorajszych kwalifikacjach. Dzięki zdobytemu przez Nicka punktowi udało nam się obronić piątą pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Dzisiaj nie byliśmy tak szybcy, jak w ostatnich wyścigach, jednak cieszy nas kolejny wyścig bez problemów technicznych.

Willy Rampf (Dyrektor techniczny): Po wczorajszych kwalifikacjach oraz wynikach wszystkich zespołów jadących na oponach Bridgestone nie mogliśmy oczekiwać lepszego wyniku. Ostatecznie zdobyliśmy punkt, jednak nie byliśmy tak szybcy jak ostatnio. Na plus należy zapisać, że na ostatni wyścig pojedziemy będąc wciąż na piątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Warty podkreślenia jest również brak problemów technicznych w kolejnym wyścigu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy