Firmy nie płacą rat za samochody. Gigantyczna skala zadłużenia w leasingu

Zakup samochodu to jedno, ale prawdziwym wyzwaniem jest dopiero jego późniejsze utrzymanie. Wbrew pozorom dotyczy to również nowych aut, które najczęściej kupowane są przez przedsiębiorców wraz z finansowaniem. Wielu z nich nie radzi sobie jednak ze spłatą zaciągniętych zobowiązań. Dotyczy to zwłaszcza pojazdów finansowanych w ramach leasingu.

Krajowy Rejestr Długów poinformował, że łączne zaległości firm wobec przedsiębiorstw leasingowych przekroczyły już granicę 1 mld zł. W stosunku do sytuacji sprzed roku dług wobec instytucji finansujących zakupy aut i sprzętu dla przedsiębiorców urósł aż o 80 mln zł. Ze statystycznego punktu widzenia przeciętne zadłużenie (zaległości) pojedynczego przedsiębiorcy wobec firmy leasingowej wynosi już 91,3 tys. zł. 

Auto w leasingu to świetny pomysł. Tylko te raty...

Uściślając - zdaniem Krajowego Rejestru Długów - zaległości w postaci nie zapłaconych w terminie rat leasingowych wobec instytucji finansowych wynoszą obecnie 1,06 mld zł. W skali ostatniego roku dług urósł o kolejne o 81,6 mln zł. W raporcie przygotowanym przez KRD czytamy, że największą grupę dłużników stanowią jednoosobowe działalności gospodarcze.

Aktualnie aż 6816 przedsiębiorców prowadzących taką formę działalności ma większe lub mniejsze zaległości wobec firm leasingowych. Łącznie zalegają oni z opłatami rat w kwocie aż 513,5 mln zł. Zaległości wobec leasingodawców ma też 4769 spółek prawa handlowego. Ich aktualny dług wynosi w sumie 543,8 mln zł.

Z raportu wynika, że przeciętne zadłużenie jednego podmiotu wynosi obecnie 91,3 tys. zł. W skali roku średnia wysokość zadłużenia wzrosła aż o 8,9 tys. zł.

Reklama

Leasing głównie na samochody. Ze spłatą bywa różnie

Dane Związku Polskiego Leasingu wskazują, że w 2023 roku korzystając z takiej formy finansowania przedsiębiorcy pozyskali aktywa o wartości 102,5 mld zł, czyli o 16,3 proc. więcej niż przed rokiem. Za blisko połowę, bo prawie 49 proc., odpowiadają właśnie samochody osobowe i dostawcze. 

Warto przypomnieć, że w Polsce od wielu lat to właśnie klienci biznesowi odpowiadają za zdecydowaną większość rejestracji nowych samochodów. Przypomnijmy - z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w 2023 roku klienci biznesowi odpowiadali za ponad 75 proc. ogółu rejestracji nowych aut w Polsce. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że w 2023 roku przedsiębiorcy "kupili" w ubiegłym roku 344 417 nowych samochodów osobowych i ponad 64 tys. nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony.

Udział leasingu w sposobie finansowania zakupów firmowych może jeszcze wzrosnąć w kolejnych miesiącach. W opublikowanym niedawno projekcie deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii czytamy, wkrótce umowę leasingu będzie można zawrzeć zdalnie np. za pośrednictwem internetu. To prawdziwa rewolucja, bo obecnie sama umowa musi być sporządzona w klasycznej formie pisemnej, co wydłuża procedury i generuje dodatkowe koszty dla przedsiębiorców, jak i samych leasingodawców (np. w postaci konieczności dojechania do klienta). Szacuje się, że uwolnienie leasingu od "papierologii" pozwoliłoby zaoszczędzić rocznie nawet 15 mln zł wydawanych na paliwo czy papier. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: leasing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy