Nowe auta psują się jak nigdy dotąd? Użytkownicy zrozpaczeni!

Jednym z powodów, dla których decydujemy się na zakup fabrycznie nowego auta jest tzw. „domniemanie niezawodności”. Wydając grube pieniądze na nowy pojazd zakładamy, że przez najbliższych kilka lat wizyty w serwisach ograniczać się będą wyłącznie do rutynowych przeglądów.

Niestety, w przypadku nowoczesnych, naszpikowanych elektroniką samochodów, nie jest to wcale takie oczywiste. O tym, że zachłyśnięcie się producentów światem cyfrowych technologii odbija się czkawką nabywcom aut informuje amerykański magazyn Consumer Reports.

Na podstawie - zebranych od użytkowników - danych dotyczących 740 tys. pojazdów zarejestrowanych w USA w ostatnim czasie jako nowe, sporządzono ranking najlepszych i najgorszych samochodów dostępnych na amerykańskim rynku.

Najwięcej skarg dotyczyło elektronicznych elementów wyposażenia - wadliwego działania systemów multimedialnych, nagłośnienia czy nawigacji satelitarnej. Użytkownicy wskazują też na wiele usterek "wieku dziecięcego" świadczących o niedopracowaniu nowych modeli. Jest ich tak dużo, że analitycy Consumer Reports zalecają wstrzymać się z zakupem auta w pierwszym roku jego rynkowej kariery. Nowym samochodom zdarzają się również poważne usterki mechaniczne skutkujące unieruchomieniem pojazdu. Te dotyczą z reguły układów wtryskowych i automatycznych skrzyń biegów (usterki przekładni dwusprzęgłowych, rozciągnięte łańcuchy w CVT). 

Reklama

Które auta polecić można z czystym sumieniem, a które najbezpieczniej będzie omijać szerokim łukiem?

Pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji zajął Lexus. Warto podkreślić, że najwyższe noty w swoich klasach otrzymały wszystkie z 7 oferowanych aktualnie w USA modeli! Zaraz za nim uplasowała się Toyota. Ostatni stopień podium przypadł Audi. Dalsze miejsca zajęły odpowiednio: 4. Mazda, 5. Subaru i 6. Kia. Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce znalazł się tylko jeden producent z Detroit. Na 7. Pozycji uplasował się Buick. Za nim sklasyfikowano jeszcze: 8. Hondę, 9. Hyundaia i 10. Mini.

Dla odmiany, na drugim końcu tabeli nie brakuje wytworów amerykańskich marek. Aż 7 z 10 najniżej sklasyfikowanych producentów pochodzi z USA. Są wśród nich: GMC, Chevrolet, Chrysler, Dodge, Cadillac, Ram i Jeep! Nie zmienia to jednak faktu, że za najgorszego producenta uznany został... Fiat. To nie lada wyczyn zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę, że w USA oferowane są jedynie dwa modele tej marki!

W opinii Amerykanów, którzy w latach osiemdziesiątych rozwijali nazwę włoskiego producenta słowami Fix It Again Tomorrow (napraw go ponownie jutro), najbardziej kłopotliwym autem na rynku jest obecnie Fiat 500L. W jego przypadku użytkownicy skarżą się na częste usterki skutkujące unieruchomieniem pojazdu na drodze. Większość z nich dotyczy rozładowanego akumulatora, awarii skrzyń biegów i jednostek napędowych.

Usterki skrzyni biegów trapią też - drugiego w zestawieniu najbardziej kłopotliwych pojazdów - Forda Fiestę. Użytkownicy wskazują ponadto na awarie pomp paliwa czy problemy z układem chłodzenia.

Trzeci na "liście wstydu" jest Jeep Cherokee. Również w jego przypadku właściciele nie pozostawiają suchej nitki na działaniu automatycznej przekładni (usterki, trudności z wybraniem odpowiedniego przełożenia), stacyjki czy systemu infotainment.

Czwartym najbardziej usterkowym pojazdem wg Consumer Reports jest Nissan Pathfinder. On także miewa problemy z automatyczną skrzynią biegów (w tym przypadku CVT), elektroniką i kiepskim wykończeniem wnętrza.

W piątce najgorszych modeli znalazł się jeszcze Chevrolet Suburban oferowany również, jako GMC Yukon XL. Problemy stwarza układ przeniesienia napędu i nawigacja. Właściciele skarżą się też na niedbałe wykończenie - obluzowane tapicerki czy elektrycznie lusterka, które - w trakcie składania - rysują lakierowane obudowy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: usterki samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama