Reklama

Informacja dotycząca pozostawienia dotychczasowego modelu Mazdy 2 to zaskoczenie. Oto bowiem na rynku będą oferowane równolegle dwie generacje tego samochodu - dobrze już znana, oferowana od 2014 roku i napędzana klasycznymi silnikami spalinowymi oraz zupełnie nowa Mazda 2 Hybrid, będąca de facto Toyotą Yaris. Czy takie rozwiązanie jest dobre z punktu widzenia marketingu? Przedstawiciele Mazdy twierdzą, że tak.

Mazda 2 bez miękkiej hybrydy

Z europejskiego rynku znika bowiem Mazda 2 oparta na jednostce wspieranej miękką hybrydą. Przebrana Toyota Yaris - jak pół żartem zwykło się nazywać zapowiedziany hybrydowy model, ma być jej następcą. Jeśli zatem podoba wam się obecna stylistyka hatchbaków z Hiroszimy musicie wybrać silnik spalinowy. Chcecie iść z duchem czasu i wybrać hybrydę? Musicie jeździć... Toyotą Yaris z innym logo.

Na szczęście Mazda będąc świadoma w jak trudnym położeniu stawia obecną generację modelu 2, postanowiła przeprowadzić jej dyskretną modernizację. Przede wszystkim dotyczy ona silnika o pojemności 1,5 l. Został on wyposażony w opracowaną przez Mazdę i użytą po raz pierwszy na świecie technologię Diagonal Vortex Combustion, która - w dużym skrócie - charakteryzuje się nową metodą spalania mieszanki poprzez jej ukośne zawirowanie. Niezależnie od szczegółów tego procesu, przedstawiciele Mazdy twierdzą, że pozwala on zmniejszyć zużycie paliwa, oraz - rzecz jasna - emisję CO2.

W Polsce tylko dwie wersje silnikowe

W Polsce nowy silnik będzie dostępny w dwóch wersjach, o mocy 75 i 90 KM. W innych regionach świata, pojawi się także odmiana o mocy 115 KM. Wersję dysponującą mocą 90 KM mieliśmy okazję sprawdzić na hiszpańskich drogach. Przyznać trzeba, że pomimo braku turbosprężarki radzi sobie ona zaskakująco żwawo i nawet strome podjazdy na górskie szczyty nie stanowią dla niej większego problemu. Uwzględniając, że Mazdę 2 wybiera się przede wszystkim do miasta, zapas mocy i dynamika jazdy wydaje się aż nadto odpowiednia.

To jednak nie wszystko. Dalsze udoskonalenia gamy modelowej Mazdy 2 na rok 2022 obejmują dwa nowe kolory nadwozia - dwuwarstwowy lakier Platinum Quartz oraz ponownie wprowadzony Deep Crimson. Klienci mogą także wybierać spośród nowych kolorów tapicerek foteli. XXI wiek zawitał wreszcie do systemu multimedialnego, który teraz może pochwalić się bezprzewodową łącznością urządzeń mobilnych z aplikacją Apple Car Play. Jest także Android Auto. Niestety wciąż wymaga on kabla. Dlaczego?

Mazda 2 otrzymała adaptacyjne światła matrycowe LED

Największa zmiana dotyczy jednak nowych reflektorów matrycowych, które trafią do opcjonalnego wyposażenia "nowej" Mazdy 2. Adaptacyjne światła posiadają diody podzielone na 20 niezależnych bloków, które mogą włączać się niezależnie od siebie. Pozwala to znacząco zmniejszyć segment wyłączany z obszaru oświetlanego. Przyznać trzeba, że jest to chyba najbardziej istotna modernizacja dotycząca tego modelu, bowiem znacząco wpływa na bezpieczeństwo i komfort podróży.

Mazda 2 - ceny

Czy tak niewielkie zmiany wystarcza by przyciągnąć klientów? Trudno powiedzieć, zwłaszcza, że ceny Mazdy 2 nie należą do najniższych w segmencie. Za podstawowy model, wyposażony w silnik 1.5 Skyactiv-G o mocy 75 KM przyjdzie nam zapłacić 69 999 zł. Najmocniejsza, 90-konna wersja, wspierana dodatkowo automatyczną skrzynią biegów to już koszt 90 900 zł. 

Mazda 2 Hybrid nadjedzie już wiosną

No dobrze, a co z wielokrotnie wspominaną, hybrydową wersją Mazdy 2? Jak wynika z zapewnień importera, pierwsze egzemplarze ekologicznego hatchbacka trafią do polskich klientów w kwietniu tego roku.

Pojazd będzie dostępny z układem pełnej hybrydy, zdolnym do działania w trybie spalinowym, elektrycznym oraz łączonym. Jego sercem będzie trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,5 l, osiągający moc 92 KM i 120 Nm, wspierany przez synchroniczny motor elektryczny o mocy 59 kW. Działając jednocześnie, silniki zapewnią maksymalną moc 116 KM. To wystarczy, by niewielka Mazda rozpędzała się do do 100 km/h w 9,7 sekundy i osiągała prędkość maksymalną 175 km/h.

Producent nie kryje się z faktem, że samochód powstał wyłącznie w jednym celu - ma pomóc Maździe obniżyć średnią emisję spalin. Zainteresowani jego kupnem będą mogli wybierać spośród trzech wersji wyposażenia - Hybrid Pure, Hybrid Agile oraz Hybrid Select. Każda z nich otrzyma w standardzie m.in. tempomat adaptacyjny, układ ostrzegania o zmianie pasa ruchu, czy system rozpoznawania znaków drogowych.

Za podstawowy model będzie trzeba zapłacić 79 999 zł. Droższe wersje wyposażenia podnoszą wartość samochodu do 89 900 zł - w przypadku wersji Agile oraz 103 900 zł - w wersji Select.