Cadillac ATS-V - V6 zamiast V8

Cadillac prezentuje w Los Angeles najmocniejsze wydanie sedana i coupe ATS, oznaczone literą "V". I za ocean dotarł duch downsizingu - zamiast silnika V8 zastosowano mniejszą jednostkę 3.6 V6 biturbo.

Przypomnijmy, że poprzedni wyczynowy model Cadillaca - CTS-V - był napędzany znaną z Corvettę V-ósemką z kompresorem.

V-szóstka pod maską ATS-V może być połączona z 6-stopniową skrzynią manualną lub 8-biegowym automatem. Jej moc wynosi 461 KM, a maksymalny moment obrotowy - 603 Nm. Samochód przyspiesza od 0 do 97 km/h w 3,9 s i osiąga prędkość maksymalną blisko 300 km/h. Tytanowe korbowody, turbiny ze stopu tytanu z glinem (TiAl) oraz podciśnieniowe zawory wastegate mają zapewniać jednostce wyjątkową żywiołowość.

Reklama

Aby nawiązać wyrównaną rywalizację z nowym BMW M3/M4 oraz Mercedesem-AMG C 63, Cadillaca wyposażono też m.in. we wzmocnione hamulce Brembo, nową generację aktywnego zawieszenia Magnetic Ride Control (z amortyzatorami wypełnionymi płynem magnetycznym; w najnowszej odsłonie reagują one o 40 proc. szybciej niż w poprzedniej wersji), usztywnione podwozie (m.in. aluminiowa rama przedniego zawieszenia i rozpórki komory), zmodyfikowaną przekładnię kierowniczą, elektroniczną szperę oraz sportowe ogumienie. Na życzenie dostępny jest też pakiet ospojlerowania z włókien węglowych.

ATS-V przemieszcza się na kołach z 18-calowymi obręczami, a w jego kabinie zagościły sportowe fotele Recaro z wstawkami z mikrofibry.

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy