Dramatyczne słowa: "Dlaczego ja? Dlaczego tak się stało?"

Mało kto zdaje sobie sprawę jak niewiele potrzeba, by zwykły, spokojny, dzień stał się najgorszym w naszym życiu. Ułamki sekund decydują często o przyszłości wielu, nie związanych ze sobą osób, których ścieżki - przez przypadek - splątały się w niezbyt przyjemnych okolicznościach.

Każdego dnia serwisy informacyjne donoszą o dziesiątkach wypadków drogowych. Wiele z nich ma tragiczny finał i rzutuje na dalsze losy dziesiątek osób. Mało kto zaprząta sobie głowę sytuacją ofiar. Przywykliśmy do tragicznych informacji - jeśli sprawa nie dotyczy nas bezpośrednio, działa u nas - obronny - mechanizm wyparcia.

Czasami warto jednak zastanowić się, jak tego typu zdarzenie wygląda z perspektywy rodzin ofiar czy pracujących przy nim służb.

Osoby o mocnych nerwach, których nie dopadła jeszcze ogólnospołeczna "znieczulica", zapraszamy na poruszający dokument autorstwa m.in. Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Film dotyczy wypadku, do jakiego doszło na przejściu dla pieszych na ulicy Ściegiennego w Kielcach. Nie występują w nim żadni aktorzy - wszyscy bohaterowie to przypadkowi ludzie, którzy spotkali się w takich, a nie innych okolicznościach...

Reklama

Po jego obejrzeniu na długo zapadają w pamięć słowa sprawcy "To są

dramatyczne przeżycia, każdy inaczej podchodzi do tego wypadku...Dlaczego ja?...Dlaczego to się stało?"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama