Wiersz za mandat

Kierowca z Lancashire w Wielkiej Brytanii, który znalazł za wycieraczką swojego samochodu mandat za parkowanie na chodniku, odesłał go na adres urzędu miasta.

Kierowca z Lancashire w Wielkiej Brytanii, który znalazł za wycieraczką swojego samochodu mandat za parkowanie na chodniku, odesłał go na adres urzędu miasta.

Wg niego kara w wysokości 30 funtów była niesłuszna. W zamian otrzymał 16-wersowy wiersz na temat tego, gdzie można parkować.

Magistrat wprawdzie przeprosił za niefortunne zachowanie swojego pracownika, ale to nie zakończyło wymiany korespondencji między stronami. Pan Lynch ujawnił, że jest w trakcie pisania odpowiedzi... rymowanej.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: mandat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy