Reklama Lexusa LC na Super Bowl

Podczas największego wydarzenia sportowego roku w USA, finałowego meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi NFL zwanego Super Bowl, który zostanie rozegrany w niedzielę 5 lutego, Lexus pokaże nowy spot w artystyczny sposób prezentujący sportowego Lexusa LC.

W przygotowanym przez Lexusa klipie "Man & Machine" główną rolę - oprócz flagowego coupé - gra tancerz stylu jookin’ Charles "Lil’ Buck" Riley. Jako podkład muzyczny wykorzystano rytmiczny utwór "Move Your Body" z najnowszego albumu Sii "This Is Acting", a taneczne figury i płynne ruchy artysty doskonale współgrają z dynamiką sportowego auta.

Ideą spotu jest przekazanie nowego wizerunku japońskiej marki, której współczesne samochody, w szczególności Lexus LC i zaprezentowana niedawno piąta generacja modelu LS, są nie tylko komfortowe i bogato wyposażone, ale i stworzone pod kątem przyjemności z prowadzenia, a przy tym wyjątkowo atrakcyjne wizualnie. - "Lexus jest znany z jakości, bezpieczeństwa i obsługi klientów, ale coraz bardziej również z osiągów, wyjątkowej stylistyki i radości z jazdy" - mówi Brian Bolain, dyrektor marketingu firmy.

Reklama

Finałowy mecz Super Bowl, transmitowany do ponad 200 krajów całego świata, w samych Stanach co roku gromadzi przed telewizorami ponad sto milionów ludzi i jest de facto imprezą nie tylko sportową, ale i kulturalną - tradycyjnie w przerwie odbywa się koncert popularnego artysty (w tym roku będzie to Lady Gaga). Co ciekawe, według badań pracowni Nielsen około połowy widzów ogląda Super Bowl dla reklam. Ze względu na ogromną widownię, są one przygotowywane specjalnie na tę okazję, z reguły z zaangażowaniem wybitnych twórców i gwiazd oraz znacznych budżetów. Sam koszt wyemitowania 30-sekundowego klipu to ok. 5 mln dolarów.

Reklamy emitowane podczas Super Bowl były niejednokrotnie elementami kampanii promujących przełomowe produkty, usługi czy przedsiębiorstwa - np. w 1984 roku komputer Apple Macintosh, w latach 1999 i 2000 nowatorskie firmy internetowe, w roku 2005 hybrydową Toyotę Prius, a w zeszłym roku Priusa IV generacji.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama