Milion mil po Londynie Toyotami Mirai

Flota 27 wodorowych sedanów Toyota Mirai w Londynie pokonała już łącznie ponad milion mil. Samochody należą do londyńskiej wypożyczalni Green Tomato Cars, oferującej głównie niskoemisyjne auta.

Nowy rekord to pierwszy taki przypadek w Wielkiej Brytanii. Pułap miliona przejechanych mil (1,6 mln km) udało się osiągnąć w ciągu 18 miesięcy, odkąd Green Tomato Cars kupiło 25 Mirai. Wcześniej, w 2015 roku do floty firmy trafiły dwa testowe egzemplarze. Co więcej, we wrześniu firma rozbudowała swój park wodorowych samochodów o kolejne 25 Toyot. Obecnie jest to największa bezemisyjna flota samochodów osobowych w kraju.

Toyota Mirai to flagowy model w usłudze Zero Emission Executive londyńskiej wypożyczalni, adresowanej do klientów korporacyjnych. Green Tomato Cars była pierwszą firmą tego rodzaju w Europie, która wprowadziła do oferty samochody na wodorowe ogniwa paliwowe. Do tej pory wodorowe Toyoty we flocie firmy przewiozły 80 000 pasażerów. Każde auto pokonuje średnio 120 mil dziennie (190 km), a przeciętny kurs ma długość 8-10 mil (13-16 km).

Reklama

"Jesteśmy pod wrażeniem Toyoty Mirai i bardzo dumni z tego, że udało nam się osiągnąć symboliczny wynik miliona mil przejechanych naszą flotą bezemisyjnych samochodów. Nasi pasażerowie je uwielbiają. Wiedzą, że dzięki Mirai podróżują najbardziej ekologicznie, jak się da. Podobnie uważają nasi kierowcy. Koszty użytkowania Toyoty Mirai są porównywalne z Priusem, a zatankowanie go trwa tyle samo co konwencjonalnego samochodu. Wprowadzamy właśnie do użytku kolejne 25 Mirai i myślę, że na tym się nie skończy" - powiedział Jonny Goldstone, założyciel i CEO Green Tomato Cars.

Obecnie w Wielkiej Brytanii znajduje się 137 Toyot Mirai, które niedługo przekroczą łączny dystans dwóch milionów mil (3,2 mln km), co przekłada się na około 412 ton zaoszczędzonego dwutlenku węgla. Policja Metropolitalna została wyposażona w 21 samochodów, które przejechały do tej pory ponad ćwierć miliona mil. 32 auta kupiły władze miasta i hrabstwa w Aberdeen oraz Co-Wheels Car Club. Pojedyncze egzemplarze trafiły do University College London, Imperial College, Natural History Museum, Science Museum oraz do Transport for London, czyli zarządu komunikacji miejskiej w stolicy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy