Mamy cud na stacjach!

W najbliższych dniach ceny paliw na stacjach powinny spaść o klika groszy za litr - prognozują analitycy portalu e-petrol.pl oraz biura Reflex, monitorującego rynek paliw.

W poniedziałek baryłka ropy typu Brent na giełdzie w Londynie rozpoczęła sesję ceną 46 USD, natomiast w piątek przed południem kosztowała nieco powyżej 43 USD.

W środę odbyło się posiedzenie przedstawicieli krajów OPEC. Organizacja, chcąc przeciwdziałać szybko spadającym w ostatnich miesiącach cenom ropy naftowej, już od jakiegoś czasu wprowadza w życie cięcia produkcji. Teraz dokonała kolejnej redukcji - o 2,2 mln baryłek dziennie od stycznia.

Reklama

Jak podał e-petrol, podstawowe znaczenie ma nie samo ogłoszenie o wprowadzeniu cięć w produkcji, tylko faktyczna chęć członków kartelu do wdrożenia jej w życie.

Podobnego zdania są eksperci Reflex. "W najbliższych tygodniach uwaga rynku skupi się na obserwacji poczynań OPEC w zakresie realnego zmniejszenia dostaw ropy" - oceniono w opracowaniu.

W minionym tygodniu wiodący polscy hurtownicy dokonali w sumie niewielkich zmian w swoich cennikach. Za tysiąc litrów benzyny "95" zapłacić trzeba było średnio w Orlenie i Lotosie 2,557 tys. zł, czyli praktycznie tyle samo, co przed tygodniem (wtedy 2,554 tys. zł). Olej napędowy kosztował 2,560 tys. zł, w porównaniu z 2,573 tys. zł tydzień temu.

E-petrol poinformował, że w zeszłym tygodniu przeciętne ceny benzyny 95 i oleju napędowego w Polsce wynosiły - odpowiednio - 3,58 zł/l i 3,59 zł/l, czyli najmniej od przełomu 2006/2007 r.

"O powroty ze świątecznych wyjazdów również możemy być spokojni - w najbliższym czasie żadne podwyżki na polskim rynku się nie szykują, ceny paliw pozostaną nadal relatywnie niskie" - ocenił e- petrol.

Prognozy portalu dla polskiego rynku hurtowego wskazują, że na początku tego tygodnia ceny obu najpopularniejszych paliw mogą jeszcze spaść do 20 zł na tysiąc litrów. W przypadku cen detalicznych, w przyszłym tygodniu może być jeszcze o kilka groszy na litrze taniej dla wszystkich gatunków paliw (benzyny, olej, autogaz).

W ocenie analityków Reflex, ceny paliw nie wzrosną jeszcze przynajmniej przez dwa tygodnie.

"Nie widać na razie końca obniżek cen na stacjach paliw, co jest odzwierciedleniem pogłębiających się spadków cen hurtowych. Obniżki w detalu potrwają co najmniej do końca roku" - zaznaczyli eksperci biura.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy