Straż miejska jak policja. Mogą już więcej!

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że od dziś straż miejska będzie miała takie same uprawnienia jak policja - będzie mogła podjechać do kierowcy i przez okno kazać mu zatrzymać pojazd.

Gazeta podkreśla jednak, że o ile skuterzystę czy rowerzystę strażnik miejski będzie mógł zatrzymać bez problemu, to w przypadku większych pojazdów tak łatwo już nie będzie.

Kierowców samochodów i motocykli straż miejska będzie mogła zatrzymać lizakiem z jadącego auta tylko wówczas, gdy złamią któryś z zakazów wjazdu - np. w ulicę jednokierunkową.

Gazeta dodaje, że za jazdę bez zapiętych pasów czy brak świateł straż nie będzie mogła nas ścigać.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy