Niecierpliwił się przez wyprzedzające się ciężarówki. Wbił się pod naczepę

Tragiczny wypadek na autostradzie A74 w pobliżu niderlandzko-niemieckiej granicy. Kierujący Peugeotem 206 niecierpliwił się wyprzedzającymi się ciężarówkami, więc zjechał na pas awaryjny chcąc je wyprzedzić. Wbił się tam pod naczepę innego zestawu. 50-latek zmarł na miejscu.



Niemieckie i niderlandzkie media donoszą o wypadku spowodowany przez skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę Peugeota 206 na autostradzie A74 w okolicach przygranicznej miejscowości Venlo. Według ustaleń zajmującej się tą sprawą policji z Düsseldorfu 50-latek dojeżdżając z dużą prędkością do wyprzedzających się ciężarówek nie chciał czekać aż jedna z nich umożliwi mu przejazd, więc zjechał na awaryjny pas, gdzie stał inny 40-tonowy zestaw.

W wyniku najechania na tył naczepy kierowca Peugeota zmarł na miejscu. Do tego kierowca ciężarówki był w takim szoku, że musiały się nim zająć służby ratunkowe. Po wypadku autostrada A74 została tymczasowo zamknięta, co spowodowało wielkokilometrowe korki. Teraz niemiecka policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Reklama

W ramach tych działań przesłuchany zostanie kierowca uszkodzonego zestawu, który będzie musiał odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in. powodu postoju na pasie awaryjnym A74.

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadki drogowe | Peugeot 206
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy