Używane Audi 100 C2 (1976-1982)

Klasyki Audi w porównaniu do BMW czy Mercedesów są mniej powszechne i tańsze. A wcale nie mają mniej do zaoferowania – przykładem jest model 100 C2.

Jeszcze w końcu lat 90. takie Audi było dość powszechnym widokiem na polskich ulicach. Teraz można nazwać je pełnoprawnym klasykiem, zwłaszcza że większość aut ma już ponad 30 lat. Z tym, że klasyk kojarzy się zazwyczaj z koniecznością ciągłego, samodzielnego naprawiania, z nikłym komfortem, fatalnym prowadzeniem i prymitywizmem konstrukcji.

Nic z tych rzeczy - choć 100 C2 ma niedzisiejsze kształty, jeździ się nim jak normalnym samochodem, bez wyrzeczeń i zamartwiania się o awarię. Pod warunkiem, że nikt nie naprawiał go, stosując "patenty".

(Jeszcze) koroduje
Samochody marki Audi znane są z doskonałego zabezpieczenia antykorozyjnego, ale dotyczy to raczej późniejszych modeli niż tych z końca lat 70. "Setka" rdzewieje na kielichach amortyzatorów przednich i przy mocowaniu tylnej belki do nadwozia. To właśnie korozja sprawiła, że przeważająca większość C2 skończyła na złomowisku. Ponadto nadwozie jest na tyle mało sztywne, że w samochodach skorodowanych często samoistnie pęka przednia szyba. W pogłosce, że do produkcji tego samochodu wykorzystywano blachę importowaną z NRD, jest sporo prawdy. Właściciel potwierdza fakt, że kupno nowych elementów blacharskich do tego modelu stanowi dużą trudność.

Reklama

Jeśli chodzi o zawieszenie, nie ma żadnego problemu z serwisowaniem - prawie wszystkie elementy są takie same jak w modelu C3 znanym jako "cygaro", i wciąż powszechnie dostępne. Zbieżność części między nowszym a starszym modelem sięga zresztą znacznie dalej i sprawia, że serwisowanie silników czy układu kierowniczego też nie powinno być wyzwaniem.

Cyferka i literka
Chociaż bazowe jednostki 1.6 miały cztery cylindry, Audi postawiło przede wszystkim na silniki 5-cylindrowe. Zachwalano je jako "moc i dźwięk 6-cylindrowca, spalanie wersji 4-cylindrowej". Na wiele lat silniki o nieparzystej liczbie cylindrów stały się podstawą gamy jednostek napędowych Audi. W 100 C2 wszystkie były umieszczone wzdłużnie i napędzały przednią oś, stąd duży zwis przedni.

W przypadku C2 wprowadzono system oznaczeń wersji składający się z cyfry (liczba cylindrów) i litery (typ silnika). I tak model "5" oznaczał bazową odmianę 2.0, 5S - wersję 115-konną z gaźnikiem, 5E (na zdjęciach) - model 136-konny z wtryskiem paliwa. Później do gamy dołączyły jeszcze odmiany 5D (diesel 2.0) i najdroższa, wyjątkowa 5T z turbodoładowaniem, spotykana tylko w luksusowej odmianie wykończeniowej, która otrzymała oddzielną nazwę Audi 200.

Rarytas? Bez wątpienia
Samochód w takim stanie jak prezentowany na zdjęciach to w Polsce duża rzadkość. O ile BMW serii 5 E12 czy Mercedesy W123 widzi się stosunkowo często, o tyle Audi zostało prawie całkiem zapomniane. Właściciel opowiada, że gdziekolwiek by się nim nie pojawił, słyszy od postronnych osób słowa "miałem kiedyś takiego, żałuję że sprzedałem".

Niestety, większość Audi 100 jeździła jeszcze długo po tym, jak blacha całkowicie skorodowała (stąd plaga pękających szyb) i właściwie nie zachowały się pojazdy warte renowacji.

Egzemplarzem prezentowanym na zdjęciach prezes dużej austriackiej firmy jeździł nieprzerwanie przez... 30 lat. W 2004 r. pojazd trafił do Polski, a w 2008 r. zmienił właściciela, który nie zarzucił dbałości o stan techniczny auta. Cztery lata temu kwota sprzedaży opiewała na 6000 zł. Obecnie zadbane egzemplarze w Niemczech podrożały i kosztują 3-4 tys. euro (12-16 tys. zł).  

Samochód przedstawiony w artykule jest używany niemal na co dzień i jak mówi właściciel, daje mu za każdym razem nowe powody do zadowolenia.

Audi 100 C2: najważniejsze daty
1976: prezentacja Audi 100 C2 (typ 43).
1977: wersja 5E, model Avant.
1978: odmiany 5D i 5S, luksusowy model 100 CD.
1979: lifting, wersja turbo (5T) i model Audi 200.
1982: prezentacja następcy.

Rywale Audi spod znaku Mercedesa i BMW

BMW serii 5 E12 (1972-1981)

Pierwsze BMW, które otrzymało trzycyfrowe oznaczenia "serii 5". Najbardziej sportowe z trzech niemieckich rywali. Wycena dla stanu 2 - kwota 5400 euro (ok. 22 000 zł).

Mercedes W123 (1976-1985)

Tego Mercedesa znają wszyscy: niezniszczalne silniki Diesla, mnóstwo miejsca i słaba, korodująca blacha. Wycena dla stanu 2 (dla wersji benzynowej): 6500 euro, czyli ok. 26 tys. zł.

Audi 100 C2: ceny, sytuacja rynkowa
Ceny pochodzą z niemieckiego katalogu aut zabytkowych. Stan 1 oznacza ideał, stan 5 - auto do poważnego remontu. Jednak ze względu na brak stanu 1 w ogłoszeniach, katalog nie podaje wyceny takiego auta.

Audi 100 C2: orientacyjne ceny rynkowe

Modelstan 1stan 2stan 3stan 4stan 5
100 5Ebez wyceny22 000 zł12 000 zł4000 zł2000 zł

Dane techniczne: Audi 100 C2 (1976-1982)

Wersja1.62.3 E
2.0 D
Silnikbenzynowybenzynowydiesel
Pojemność skokowa1588 cm32144 cm31986 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/8R5/10R5/10
Moc maksymalna85 KM136 KM70 KM
Maks. moment obrotowy124 Nm185 Nm123 Nm
Osiągi   
Prędkość maksymalna160 km/h188 km/h150 km/h
Przysp. 0-100 km/h13,4 s10,3 s17,5 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km7,18,86,3

Tymon Grabowski

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy