Boom na rynku aut używanych. Jak kupują je Polacy?

Wielkimi krokami zbliża się sezon letni, a dla zdecydowanej większości Polaków preferowanym środkiem transportu na wakacyjny wypoczynek jest własny samochód. To zatem dobry moment, aby krytycznie spojrzeć na stan swojego pojazdu, a nawet pomyśleć o jego zmianie.

Artykuł z ekspozycją partnera

Nad morze czy w góry?

To odwieczny dylemat podczas wakacyjnych wyjazdów, ale równie dobrze można zapytać: wakacje w Polsce czy zagranicą? Podobne rozterki nie dotyczą jednak środków transportu - około 60 procent Polaków wyjeżdża na wakacje autem.

Nie da się ukryć, że podróż własnym samochodem, nawet do odleglejszych europejskich krajów, ma sporo zalet. Koszty benzyny oraz ewentualnych winiet zwykle są mniejsze niż bilety lotnicze dla całej rodziny, a jedynym limitem bagażu są możliwości przewozowe naszego samochodu. Odpadają również koszty wynajmu auta na miejscu, gdybyśmy chcieli pozwiedzać okolicę na własną rękę, a i podczas samej podróży na miejsce można obejrzeć coś po drodze.

Trzeba jednak pamiętać, że daleka podróż samochodem może okazać się wyzwaniem. Kilkanaście godzin za kółkiem, dystanse przekraczające 1000 km to trudny sprawdzian zarówno dla kierowcy, jak i samochodu. Prawda jest też taka, że nawet planując krótsze podróże, powinniśmy gruntownie sprawdzić auto, aby jakiś niespodziewany defekt nie zakłócił nam wakacji, ani tym bardziej nie wpłynął na nasze bezpieczeństwo.

Wielu kierowców decyduje się na zakup auta właśnie przed dalszym wyjazdem, ale ostatnie lata były wyjątkowe, jeśli chodzi o sprzedaż samochodów, a to ze względu na wydarzenia, które mocno odcisnęły piętno nie tylko na branży motoryzacyjnej. Przerwy w produkcji i zerwane łańcuchy dostaw oraz niedobory półprzewodników spowodowane były pandemią koronawirusa. Później do tych problemów dołączyła wojna w Ukrainie i niedobory wiązek elektrycznych. Do trwającego od dwóch lat deficytu nowych samochodów dołączyły coraz ostrzejsze unijne normy, a ostatnio gwałtownie rosnąca inflacja. Wszystkie te czynniki wpłynęły na znaczny wzrost cen pojazdów - według Instytutu Samar w ciągu roku średnia cena nowego auta wzrosła o 9,5 proc., natomiast w ciągu ostatnich czterech lat aż o 43 proc.

Nic więc dziwnego, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się samochody używane. Nie tylko klienci prywatni, ale także firmy, zniechęcone gwałtownym wzrostem cen oraz bardzo długim czasem oczekiwania na zamówione auto (zdarzają się przypadki, że przekraczającym nawet rok), zwracają się właśnie ku pojazdom z drugiej ręki - pewnym i sprawdzonym egzemplarzom z pełną dokumentacją. Takim, które powinny zapewnić podobnie bezproblemową eksploatację, co auta nowe, ale w przeciwieństwie do nich dostępne są od ręki. Niestety w naturalny sposób doprowadziło to do zmniejszenia liczby dostępnych na rynku aut, wzrostu ich cen oraz tego, że najciekawsze egzemplarze sprzedają się na pniu. Znajduje to odzwierciedlenie w badaniu "Portfele Polaków pod lupą" przeprowadzonego przez Volkswagen Financial Services, z którego wynika, że 57 proc. respondentów zainteresowanych kupnem auta - wybierze pojazd używany. Coraz większą wagę klienci przywiązują przy tym do dobrego stanu samochodu oraz tego, czy pochodzi z pewnego źródła.

Nie znaczy to jednak, że na rynku nie ma już interesujących ofert i korzystnych rozwiązań, pozwalających na przesiadkę do upragnionego samochodu.

Zdecydowanie wyróżniającą się na rynku ofertą jest oferta Autonomia od Volkswagen Financial Services, który całkowicie zmienia nie tylko to, jak postrzegamy użytkowanie samochodu, ale też nasze nastawienie do aut używanych (w domyśle: jako niepewnych). Podczas podpisywania umowy określamy z doradcą roczny pokonywany przez nas przebieg, okres trwania umowy oraz wysokość ewentualnej wpłaty własnej. Następnie obliczana jest miesięczna opłata za interesujący nas samochód. Tym, co spłacamy, jest przewidywany spadek jego wartości przez czas trwania umowy. Można powiedzieć, że to swego rodzaju abonament na samochód. Podczas gdy w tradycyjnych sposobach finansowania ponosimy pełny koszt zakupu auta, a później sprzedając go, odzyskujemy część pieniędzy, w przypadku oferty Autonomia ponosimy znacznie mniejsze koszty, a po zakończeniu umowy możemy albo wykupić samochód, albo oddać go i zdecydować się na inny.

- Zalety oferty Autonomia szczególnie łatwo docenić szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy na nowe auta czeka się długimi miesiącami, a pewnych używanych jest jak na lekarstwo. Tymczasem w ramach naszego rozwiązania mamy do wyboru wyłącznie samochody z udokumentowaną historią, potwierdzonym przebiegiem oraz dokładnie sprawdzonym stanem technicznym. Można powiedzieć, że w ten sposób stajemy się użytkownikami auta równie pewnego co nowe. I sam proces przebiega podobnie, ponieważ samochód odbieramy z autoryzowanego salonu, gdzie możemy liczyć na pomoc doradców, zarówno w zakresie wyboru konkretnego egzemplarza, jak też najkorzystniejszego wariantu finansowania - wyjaśnia Michał Dyc, Dyrektor Departamentu Sprzedaży w Volkswagen Financial Services.

Na koniec warto dodać, że w ramach oferty Autonomia można wybierać z modeli najpopularniejszych w Polsce marek takich jak ŠKODA, Volkswagen, SEAT oraz Audi. Również przedsiębiorcy znajdą tu coś dla siebie dzięki pojazdom Volkswagen Samochody Dostawcze.

Jeśli więc rozważaliście zakup samochodu, ale odstraszyły was wysokie ceny i brak godnych zainteresowania egzemplarzy, to wartym rozważenia rozwiązaniem może okazać się oferta Autonomia, dająca dostęp do sprawdzonych pojazdów, których użytkowanie nie obciąża znacząco domowego budżetu.

Artykuł z ekspozycją partnera

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy