Porównanie: Ford Focus ST, Volkswagen Golf GTI Performance

Pojedynek pomiędzy nimi trwa od lat. Golf GTI to najmłodszy przedstawiciel szkoły mistrzostwa sportowego VW. Naprzeciw niego staje zawodnik Forda – Focus ST.

Pierwszy podwoje swojej szkoły otworzył Ford. Było to w roku 1974, kiedy światło dzienne ujrzał Escort RS2000. Wtedy świat jeszcze nie słyszał o Focusie, a Escort - o przednim napędzie. W tym samym roku narodził się Golf, a dwa lata później - jego ostre wcielenie o nazwie GTI. Ten lekki przednionapędowy hatchback potrafił zawstydzić wiele mocniejszych modeli, dając początek całkowicie nowej grupie usportowionych aut. Aut typu GTI.

37 lat temu Golfowi GTI wystarczało 110 KM, natomiast teraz bez 200 KM nie ma co podchodzić do konkurencji. Obowiązkowym zestawem są turbosprężarka, 16 zaworów oraz bezpośredni wtrysk paliwa.

Reklama

Więcej argumentów kierowcy daje wychowanek Forda. Między jego przednimi kołami kotłuje się 250 KM, dostępnych przy 5500 obr./min. Uczeń VW, dzięki pakietowi "Performance", zamiast 220 ma 230 KM w zakresie 4700-6200 obr./min. Dodatkowo znalazły się w nim: elektronicznie sterowana blokada mechanizmu różnicowego oraz większe od standardowych tarcze hamulcowe. Z przodu o średnicy 340 mm, natomiast z tyłu - 310 mm.

Ostro i ostrzej

Golf już od niskich obrotów, bez ociągania zaczyna żwawo przyspieszać. Jego silnik chętnie wchodzi na obroty, sprawiając wrażenie, jakby było mu obojętne, czy wał korbowy obraca się z prędkością 4000 czy 6000 obr./min. Nie słabnie nawet w momencie, gdy wpada na ogranicznik obrotów. Przy tym odznacza się wysoką kulturą pracy i wygrywa ładne melodie.

Bledną one jednak wobec tego, co potrafi ST. W momencie nagłego wciśnięcia pedału gazu wydaje on z siebie jeszcze bardziej donośny i sportowy gang. To zasługa nie tylko silnika i układu wydechowego, ale też specjalnego zaworu, zamontowanego pod deską rozdzielczą i kierującego dźwięk do wnętrza samochodu.

Jednostka napędowa Focusa przy każdych obrotach wydaje się jeszcze ostrzejsza niż ta w Golfie. Różnica nie jest wielka, jednak jeśli przyjąć, że to, co pracuje pod maską VW, jest jak nadpobudliwy uczeń, to w ST jest niczym zdenerwowany uczeń z tym samym zaburzeniem. Wprawdzie wyniki przyspieszeń w teście - Ford do 100 km/h rozpędza się w 6,6 s, a VW w 6,1 s - wcale tej różnicy nie potwierdzają, jednak w głównej mierze jest to wina gorszej trakcji.

Przy ostrym ruszaniu z miejsca system kontroli trakcji ma w Focusie mnóstwo roboty, ale dzięki niemu auto rozpędza się całkiem płynnie i pewnie utrzymuje kierunek jazdy. Schody zaczynają się po całkowitej dezaktywacji ESP. Wtedy przednie koła, obute w opony o rozmiarze 235/40 R18, często tracą przyczepność, a na kierownicy czuć wyraźny wpływ napędu.

Co innego Golf. Porządna szpera o zwiększonym tarciu wewnętrznym jest na tyle dobra, że bez problemu poradziłaby sobie nawet z wyższą mocą. Uczeń VW ma o niebo lepszą trakcję, a w zakrętach umiejętnie rozkłada moc pomiędzy koła.

Ręczna i automatyczna

W odróżnieniu od VW Ford swoje auto oferuje jedynie z przekładnią ręczną. Jest ona dobrze zestopniowana i pozwala na szybką zmianę przełożeń, jednak brakuje jej "tego czegoś". Tej większej precyzji, krótszych dróg i bardziej sportowego sposobu pracy.

6-stopniowe DSG Golfa (seryjnie jest skrzynia ręczna) to znakomity mechanizm. Działa szybko, płynnie i ma niemal natychmiastową reakcję na kickdown. Tryb ręczny, obsługiwany m.in. łopatkami za kierownicą, bez chwili ociągania zmienia przełożenia. Szkoda tylko, że nie pozostawia kierowcy całkowicie wolnej woli, ingerując np. w momencie, gdy auto jedzie w skręcie.

Dwie szkoły

Zresztą VW na krętej drodze czuje się tak dobrze, jak Jamajczyk na bieżni. Ma mnóstwo przyczepności i jest łatwy do kontrolowania w każdej fazie zakrętu. Szybko reaguje na ruchy kierownicą, posłusznie podąża za obranym kierunkiem i spokojnie odpowiada na zmianę obciążenia. Jest też bardzo zwinny, co potwierdza świetna prędkość w slalomie, wynosząca 68,7 km/h.

Tym, czego można by sobie zażyczyć, jest możliwość całkowitego odłączenia systemu ESP. Da się je jedynie uśpić. Wtedy wprawdzie pozwala na więcej, jednak zawsze trzyma auto w ryzach.

Focus okazuje się tylko niewiele wolniejszy w slalomie, pokonując go z prędkością 68,4 km/h. Jest jednak mniej zwarty od GTI i nie ma aż tyle przyczepności, co ono. Najbardziej w ST zaskakuje jego układ kierowniczy. Pozwala sobie wprawdzie na chwilę zwłoki blisko położenia środkowego, jednak nieco dalej od niego reaguje niezwykle szybko i precyzyjnie. Ba, od oporu do oporu wystarczy zaledwie 1,8 obrotu. W Golfie trzeba bardziej się nakręcić, ale daje on rewelacyjne wyczucie tego, co dzieje się z przednimi kołami, lepsze niż ST.

W odróżnieniu od Golfa przy wyłączonym ESP Focus staje się nieokrzesany niczym uczeń z nieodpowiednim zachowaniem, a kierowca musi być gotowy na natychmiastową reakcję. Owszem, auto chętnie wykonuje jego polecenia, nie przechyla się mocno w zakrętach, ale potrafi zaskoczyć przy nagłej zmianie obciążenia. W momencie, gdy przód zaczyna wyjeżdżać na zewnątrz łuku, na typowe odjęcie nogi z gazu reaguje wyraźną nadsterownością. ST po prostu wymaga pewnej ręki i doświadczenia, a wtedy daje pełno frajdy z jazdy.

Nie tylko na tor

W czasie spokojnego przemieszczania się przyjemność z prowadzania Forda nie jest okupiona przesadną sztywnością zawieszenia. Auto radzi sobie z większością nierówności i odznacza się poziomem głośności typowym dla zwyczajnych kompaktów. Golf jest minimalnie cichszy, ale na każdym centymetrze jezdni oferuje lepszy komfort, niemal jak w zwykłym hatchbacku. A w odwodzie pozostaje jeszcze aktywne zawieszenie, którego na próżno szukać u Forda.

W wyposażeniu ST2 Focus seryjnie ma fotele obszyte skórą (u VW niedostępne). Mocno wyprofilowane, zapewniają znakomite trzymanie boczne szczupłym osobom, ale są też zabudowane wyżej niż w Golfie. Niestety, dziwnie ukształtowany zagłówek w nienaturalny sposób pcha głowy pasażerów do przodu, co na dłuższą metę okazuje się bardzo niewygodne. W GTI siedzi się lepiej: niżej, a fotele są wręcz komfortowe, choć nie trzymają tak dobrze ciał na krętym.

Dwa auta, dwie szkoły. Lepsza jest ta w wydaniu Volkswagena. U Forda brakuje żelaznej dyscypliny.

Ford Focus ST, VW Golf GTI Performance - podsumowanie

Nowy Golf GTI to auto kompletne. Wygodne na co dzień, świetnie wykonane, obszerne i z bardzo dynamicznym silnikiem - nie pozwolił Fordowi na wiele. Focus ST ma bardziej sportowy charakter, ale wymaga od kierowcy większego doświadczenia.

Dane techniczne: Ford Focus ST, VW Golf GTI Performance

 FordVolkswagen
ModelFocusGolf
WersjaST2GTI DSG Performance
Silnikbenzynowy, turbobenzynowy, turbo
Pojemność skokowa2000 cm31984 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16R4/16
Zasilaniewtrysk bezpośredniwtrysk bezpośredni
Moc maksymalna250 KM/5500230 KM/4700
Maks. moment obrotowy360 Nm/2000350/1500
Napędprzedniprzedni
Skrzynia biegówmanualna/6-biegowaautomat./6-biegowa
Hamulce (przód/tył)tarczowe went./tarcz.tarczowe went./tarcz.
Długość/szerokość/wysokość436/182/148 cm427/179/144 cm
Rozstaw osi265 cm263 cm
Średnica zawracania11,0 m10,9 m
Masa/ładowność1362/688 kg1402/543 kg
Poj. bagażnika (min./maks.)363/1148 l380/1270 l
Poj. zbiornika paliwa55 l (Pb 95)50 l (Pb 95)
Opony235/40 R18225/45 R17
Osiągi (dane producenta)
Prędkość maksymalna247 km/h248 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h6,5 s6,4 s
Dane testowe
Przyspieszenie 0-100 km/h6,6 s 6,1 s
Przyspieszenie 0-160 km/h15,5 s 14,7 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne)36,0 m →33,6 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe)35,9 m →33,7 m
Poziom hałasu przy 100 km/h64,8 dB 64,0 dB
Okrążenie toru testowego2:31,0 min2:28,4 min
Prędkość w slalomie (co 18 m)68,4 km/h68,7 km/h
Rzeczywista prędkość*97 km/h98 km/h
Liczba obrotów kierownicą1,82,5
Zużycie paliwa  
Dane producenta (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)9,9/5,6/7,28,1/5,4/6,4
Teoretyczny zasięg760 km780 km
Dane testowe (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)13,4/8,1/10,812,1/8,7/10,4
Rzeczywisty zasięg510 km480 km
Cena wersji podstawowej**116 250 zł113 050 zł
Cena120 050 zł121 050 zł
Wynik na tle całego segmentu: dobry → przeciętny słaby;
*przy wskazaniu 100 km/h; **z tym samym silnikiem

Golf GTI Performance ze skrzynią ręczną jest tańszy od Focusa ST o 3200 zł. Ma seryjne reflektory ksenonowe, które u Forda kosztują 3000 zł oraz podgrzewane fotele (w Focusie - 900 zł dopłaty). Za to ST jeździ na 18-calowych obręczach, za które u VW płaci się 2840 zł. Po ich dokupieniu GTI i tak pozostaje tańsze o 4260 zł.

Tekst: Maciej Struk, zdjęcia: Robert Brykała

Dziękujemy Automobilklubowi Rzemieślnik za pomoc w realizacji sesji zdjęciowej na torze rallycrossowym w Słomczynie.

Ford Focus ST Kombi - TEST

Volkswagen Golf 1.6 TDI 105 Highline - TEST

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy