Honda CR-V. Duży SUV, małe spalanie. 5 litrów w mieście. Jak?!

Rodzinne SUV-y to lukratywny segment, w którym niemal każdy producent ma swoją propozycję. Wybór konkretnego modelu nie jest więc łatwy. Sprawdziłem, jakie argumenty przemawiają za wyborem Hondy CR-V szóstej generacji.

Ford Kuga, Hyundai Santa Fe czy Toyota RAV4 to tylko niewielki wycinek pokaźnej listy samochodów, które mają być na tyle przestronne, by zmieściła się rodzina w wariancie 2+3. Szeroka oferta sprawia, że można mieć problem z wyborem konkretnego modelu.

Sporą popularnością cieszy się również Honda CR-V. Dotychczasowe generacje były praktyczne, wygodne i przestronne, ponadto cieszą się one opiniami aut o wysokiej niezawodności. Teraz miałem okazję sprawdzić, co reprezentuje sobą najnowsze, szóste już wcielenie tego modelu.

Honda CR-V szóstej generacji - wygląd

Trzeba przyznać, że szósta generacja prezentuje się znacznie lepiej od swoich poprzedników. Stylistyka nowej generacji jest bardziej agresywna. Podkreślają to przednie światła oraz liczne przetłoczenia na karoserii. Bardzo podoba mi się też sporych rozmiarów grill. Z tyłu od razu zwrócimy uwagę na charakterystyczne, nawiązujące do poprzednich generacji, pionowe lampy. Sportowy charakter samochodu ma tu również sugerować delikatny spoiler dachowy. Oczywiście nie brakuje także akcentów mających podkreślać terenowe cechy tego auta (nakładki na nadkola).

Reklama

Nowa generacja CR-V zadowala ilością przestrzeni

Przede wszystkim jednak Honda CR-V jest autem rodzinnym. Ma 4 706 mm długości, 2 152 mm szerokości (z lusterkami) i, w zależności od wybranej wersji, od 1 673 mm do 1 684 mm wysokości. Spore rozmiary przekładają się oczywiście na przestrzeń wewnątrz auta. Bez wątpienia miejsca nikomu nie zabraknie, zarówno z przodu, jak i z tyłu. Na tylnej kanapie bez żadnego problemu zmieszczą się trzy osoby. Warto w tym miejscu dodać, że tylna kanapa jest przesuwana, dzięki czemu możemy regulować przestrzeń bagażową. Ta również nie powinna nas zawieść. W testowanej odmianie hybrydowej pojemność bagażnika przy rozłożonych siedzeniach wynosi 587 litrów. Bez wątpienia rodzice małych dzieci docenią fakt, że tylne drzwi otwierają się bardzo szeroko. Będzie to stanowić spore ułatwienie przy montażu fotelika.

Zaskoczeniem nie jest też bardzo dobre rozplanowanie wnętrza, dzięki czemu nie będziemy narzekać na brak schowków na różnego rodzaju drobiazgi. Z przodu znajdziemy m.in. półkę na smartfona wraz z indukcyjną ładowarką oraz bardzo pojemny schowek w podłokietniku. Nie można również narzekać na fotele. Nie są zbyt miękkie, ale po dłuższej podróży z pewnością nie będziemy narzekać na ból kręgosłupa.

Kokpit nowej Hondy CR-V nie zaskakuje. Ale to dobrze

Jeśli chodzi o kokpit, osoby, które miały już kontakt z nowościami japońskiego producenta, raczej nie będą zaskoczone. Przed kierowcą znajduje się bardzo czytelny 10,2-calowy wyświetlacz wskaźników. Do obsługi multimediów służy nam natomiast 9-calowy ekran. Warto tutaj zaznaczyć, że system multimediów jest bardzo łatwy w obsłudze i intuicyjny. Dzięki temu osoby, które nie do końca są za pan brat z nowinkami technologicznymi, bez większych problemów nauczą się korzystać z multimediów. Ważny jest również fakt, że klimatyzację możemy obsługiwać za pomocą fizycznych pokręteł i przycisków. Honda nie zapomniała również o takich udogodnieniach, jak porty USB typu A i C.

Jakie silniki w Hondzie CR-V?

Honda CR-V szóstej generacji to bardzo dobrze wyglądające, praktyczne i przestronne auto. Przejdźmy teraz do kwestii napędów. Najnowsze wcielenie modelu oferowane jest wyłącznie z układami hybrydowymi. Klienci mają do wyboru napęd hybrydowy (z napędem na przód lub na wszystkie koła) lub hybrydę typu plug-in. Testowany przeze mnie egzemplarz to hybryda z napędem na cztery koła.

Sercem układu jest dwulitrowy silnik benzynowy generujący 148 KM oraz 189 Nm momentu obrotowego. Współpracuje on z dwoma silnikami elektrycznymi. Japoński producent deklaruje, że jednostka elektryczna generuje 184 KM i 335 Nm. Moc całego zestawu wynosi natomiast 184 KM. Auto współpracuje z przekładnią e-CVT. Producent deklaruje jednak, że ta bezstopniowa przekładnia otrzymała drugie "przełożenie", które używane jest, gdy silnik spalinowy bezpośrednio napędza koła. W zależności od wybranego wariantu wyposażenia samochód z takim układem napędowym może rozpędzić się do 100 km/h w 9,4 lub 9,5 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 187 km/h. Do wyboru mamy następujące tryby jazdy: ECON, Normalny, Sport i Śnieg.

Jak jeździ Honda CR-V?

Trzeba przyznać, że CR-V prowadzi się bardzo przyjemnie. Układ kierowniczy jest precyzyjny, dzięki czemu decyzje kierowcy błyskawicznie przekazywane są do kół. Warto dodać tutaj, że kierownica bardzo dobrze leży w dłoniach. Stawia ona delikatny opór w czasie prowadzenia, co bardzo mi odpowiada. Trzeba przyznać, że Honda wykonała też kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o zawieszenie. Samochód świetnie tłumi nierówności jezdni, a przy tym jest na tyle sztywny, że pokonywanie zakrętów nie stanowi dla niego problemu. 

Układ dość sprawnie korzysta zarówno z napędu elektrycznego, jak i spalinowego. Przy spokojnej jeździe napęd trafia na koła właśnie za sprawą układu elektrycznego. Spalinowy silnik działa wówczas przeważnie jak generator energii. Zdaje to egzamin w cyklu miejskim. Poruszając się z niskimi prędkościami możemy wówczas osiągnąć spalanie na poziomie ok. 5 litrów. Kiedy jednak wyjedziemy na drogę ekspresową lub autostradę, do bezpośredniego napędzania kół włącza się również dwulitrowy benzyniak. To zaś przekłada się na wzrost spalania. Wówczas musimy być przygotowani, że średnie zużycie paliwa dwulitrowego silnika sięgnie nawet 8 litrów. Z plusów warto też zwrócić uwagę na całkiem niezłe wyciszenie wnętrza. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w trasie, przy wyższych prędkościach, usłyszymy nieco denerwujące huczenie, które może dobiegać z okolic uszczelki drzwi kierowcy.

Honda CR-V dostępna w trzech wersjach wyposażenia

Honda CR-V jest oferowana w trzech wersjach wyposażenia. Podstawową jest odmiana Elegance (dostępna z wersją hybrydową z napędem na przód lub na wszystkie koła). Na wyposażeniu znajdziemy tutaj m.in.:

  • systemy bezpieczeństwa Honda SENSING (m.in. system ostrzegania przed kolizją, system ostrzegania o zjeżdżaniu z pasa ruchu czy inteligentny tempomat adaptacyjny) i Honda SENSING 360 (m.in. asystent zmiany pasa ruchu czy system monitorowania uwagi kierowcy)
  • system multimedialny Honda Connect+ z nawigacją, 9-calowym ekranem dotykowym, Android Auto i bezprzewodowym Apple CarPlay
  • pełne reflektory LED z przodu i z tyłu z sekwencyjnymi kierunkowskazami LED z przodu
  • otwieraną elektrycznie klapa bagażnika z funkcją bezdotykowego dostępu Walk Away Close
  • kamerę cofania
  • czujniki parkowania z przodu i z tyłu
  • bezprzewodową ładowarkę
  • elektryczną regulację fotela kierowcy i pasażera
  • system dostępu bezkluczykowego
  • podgrzewane przednie fotele i kierownica

Wyżej znajduje się wersja Advance. Dostępna jest tylko z hybrydą oferującą napęd na wszystkie koła. Oprócz wyposażenia z podstawowej odmiany znajdziemy tutaj dodatkowo m.in.:

  • kamerę 360 stopni
  • adaptacyjne światła drogowe LED
  • aktywne doświetlanie zakrętów LED
  • pamięć ustawień fotela kierowcy
  • wyświetlacz head-up
  • podgrzewane tylne fotele
  • wentylowane przednie fotele

Topową odmianę wyposażeniową, dostępną tylko z hybrydą typu plug-in, stanowi wersja Advance Tech. Tutaj znajdziemy m.in.:

  • tryb holowania z możliwością holowania przyczepy z hamulcem o maksymalnej masie 1,5 tony
  • zderzaki i listwy boczne w kolorze nadwozia
  • czarne nakładki na lusterka
  • dodatkowe czujniki parkowania
  • system automatycznego parkowania
  • system adaptacyjnych amortyzatorów

Jakie ceny za nową Hondę CR-V?

Podstawowa odmiana wyposażeniowa (z napędem na jedną oś) kosztuje 213 900 złotych. Decydując się na odmianę z napędem na cztery koła będziemy musieli zapłacić 224 400 złotych. W wersji Advance przyjdzie nam już zapłacić 244 400 zł. Topowa odmiana Advance Tech kosztuje natomiast 278 600 złotych.

Honda CR-V. Ceny

Elegance (hybryda z napędem na przód)213 900 zł
Elegance (hybryda z napędem na cztery koła)224 400 zł
Advance 244 400 zł
Advance Tech278 600 zł

A jak Honda CR-V wypada na tle konkurencji? Podstawowa odmiana Toyoty RAV4 (rok modelowy 2024) kosztuje 188 900 złotych. Na wyposażeniu również znajdziemy hybrydę z napędem na przód, ale o mocy 218 KM. Za Hyundaia Santa Fe w standardowej specyfikacji zapłacimy 187 900 złotych. Tu również znajdziemy klasyczną hybrydę z napędem na jedną oś. Tu układ jednak oferuje 230 KM. Kia Sorento to natomiast wydatek minimum 194 900 złotych. Podobnie jak w przypadku Hyundaia mamy tutaj 230-konną hybrydę z napędem na jedną oś. Ford Kuga natomiast to koszt minimum 134 710 zł (cena promocyjna). W zamian otrzymujemy 150-konny silnik benzynowy o pojemności 1,5 (napęd na przód).

Honda CR-V nie jest najtańsza, ale ma pewien atut

Można powiedzieć, że Honda CR-V przegrywa ze swoją konkurencją. Na ich tle jest, przeważnie, zdecydowanie słabsza. Ponadto w podstawowej wersji musimy za nią zapłacić więcej niż za auta konkurentów. W starciu ze swoimi konkurentami CR-V nie jest jednak bezbronne. Jego bronią jest bogate wyposażenie. Każde z aut konkurencji oferuje mniej w wersji bazowej. Jest więc duża szansa, że takie udogodnienia jak choćby elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele przesądzą o wyborze Hondy. Poza tym otrzymujemy dobrze wyglądający, przestronny, wygodny i stosunkowo oszczędny samochód. Osoby, które zdecydują się na Hondę CR-V, w przyszłości nie powinny być zawiedzione swoim wyborem. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Honda | Honda CR-V
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama