BMW Vision M Next. Takie będą nowe modele?

W Monachium zaprezentowano nowy koncepcyjny model BMW o nazwie Vision M Next. Czy tak wyglądać będzie kolejna generacja BMW i8?

Myśl przewodnią przyświecającą konstruktorom pojazdu zawarto w intrygującym skrócie "D+ACES". Jego rozwinięcie to angielskie:Design+Autonomous driving, Connectivity, Electrification oraz Services. Mamy więc do czynienia z pojazdem szytym na miarę nowego pokolenia kierowców, którzy niekoniecznie muszą chcieć kupować go na własność.

W sylwetce pojazdu znajdziemy oczywiste nawiązania do modelu i8. "Czyste" i ostre zarazem linie nadwozia przywodzą też na myśl historyczne auta pokroju M1. Ukłonem w stronę historii są też np. - nawiązujące do szalonych lat osiemdziesiątych - unoszone ku górze drzwi czy zabudowana tylna szyba. Powiew przyszłości to z kolei wykorzystujące technologie laserowe oświetlenie czy niecodzienny projekt wnętrza.

Reklama

Sama kabina tworzy wrażenie krzyżówki kokpitu samolotu z wnętrzem luksusowej łodzi motorowej. Nie znajdziemy w niej ani jednego przycisku. Wszystkim steruje się głosowo lub z poziomu wolantu (ma gładziki i dwa wyświetlacze). Bezpośrednio z "kierownicy" aktywować można np. funkcję chwilowego, elektrycznego "doładowania" BOOST+ działającą podobnie, jak znany z Formuły 1 przycisk push to pass.

Przed kierowcą zainstalowano oszczędne w formie ekrany przezierne pełniące też funkcję centrum sterowania. Samochód może również wyświetlać informacje na całej powierzchni przedniej szyby. 

Wnętrze sprawiać ma wrażenie jedności z kierowcą. Po uniesieniu drzwi nadkola zdają się płynnie "wlewać" do wnętrza tworząc optyczną całość. Efekt potęgują dodatkowo zintegrowane z kabiną fotele i ciemne materiały wykończeniowe.

Samo BMW Vision M Next to auto hybrydowe typu plug-in. Kierowca ma do dyspozycji aż trzy jednostki napędowe. Przy każdej z osi zainstalowano elektryczny silnik trakcyjny. Dzięki temu - w zależności od potrzeby - samochód może być przednio, tylno- lub "cztero"-napędowy. W razie potrzeby motory elektryczne wspierać też może czterocylindrowy silnik benzynowy, który potrafi również napędzać koła tylnej osi lub działać jako generator prądu. W sumie do dyspozycji jest aż 600 KM, co zapewniać ma sprint do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy i prędkość maksymalną 300 km/h. Zdaniem BMW, w trybie bezemisyjnym, samochód pokonać może dystans do 100 km.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy