Autobus Ursusa na prąd. Z przewagą nad konkurencją

Autobus elektryczny z wymiennymi bateriami wyprodukuje spółka Ursus w Lublinie. Na jednej baterii pojazd ma przejeżdżać ok. 200 km. Autobus będzie testowany w ruchu miejskim przez lubelskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

 "Autobusy elektryczne są już produkowane przez wielu producentów. Nasz produkt będzie jednak wyróżniać to, że baterie można będzie wymieniać - rozładowane na naładowane. Będą one umieszczone po bokach pojazdu, na wysokości podłogi tak, aby był do nich łatwy dostęp, co pozwoli na szybką i bezproblemową wymianę" - powiedział pełnomocnik zarządu Ursusa ds. marketingu Mariusz Lewandowski.   

Silniki napędowe w autobusie o mocy 150 kW mają być umieszczone w piastach kół osi tylnych i zasilane przez baterie litowo-jonowe o pojemności energetycznej minimum 200 kWh. Jedno pełne naładowanie baterii ma umożliwić przejechanie ok. 200 km. Bateria ma być używana przez co najmniej sześć lat.  

Reklama

 Baterie zostaną opracowane przy współpracy z naukowcami z Politechniki Lubelskiej. Na uczelni ma być powołany do tego specjalny zespół badawczy, który będzie pracował nad dostosowaniem odpowiednich technologii do wymogów baterii.    Autobus ma mieć 12 metrów długości, będzie mógł zabrać w sumie 70 pasażerów, będą w nim 23 miejsca siedzące. Ursus planuje, że pierwszy pojazd będzie gotowy jesienią tego roku i testowany w ruchu miejskim przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.  

 Jak powiedział PAP prezes MPK Tomasz Fulara, nowy autobus ma kursować na specjalnie wyznaczonej trasie, obsługującej okolice centrum miasta.   

Fulara powiedział, że możliwość przejechania na jednej baterii ok. 200 km pozwoliłoby na obsłużenie takiej trasy przez cały dzień. Nowy autobus ma też mieć możliwość naładowania baterii na określonych przystankach, przy wykorzystaniu istniejącej w Lublinie trolejbusowej sieci trakcyjnej.  

 "Elektryczne autobusy oraz trolejbusy to przyszłość komunikacji miejskiej. To rozwiązanie ekologiczne, ponieważ te pojazdy nie emitują szkodliwych spalin, mniej hałasują, ale są też bardziej ekonomiczne, tańsze w eksploatacji. Silniki są wydajniejsze niż spalinowe, a nowoczesne technologie umożliwiają dodatkowe pozyskiwanie energii podczas hamowania" - dodał Fulara. 

  Ursus razem z firmą Bogdan Motors z Łucka na Ukrainie (która zajmuje się produkcją autobusów) produkuje już dla komunikacji miejskiej w Lublinie 38 trolejbusów, wyposażonych w baterie akumulatorów, dzięki którym pojazdy mogą przejechać do 5 km bez zasilania z trakcji elektrycznej. Montaż trolejbusów odbywa się w zakładzie Ursusa w Lublinie. Pięć pierwszych pojazdów już dostarczono, kolejnych kilkanaście sztuk ma być dostarczone jeszcze w tym roku, a pozostałe - w 2015 r.   

"Zaprojektowanie oraz produkcja autobusów elektrycznych jest kolejnym, naturalnym krokiem, który nie bez powodu następuje zaraz po wyprodukowaniu pierwszej partii trolejbusów dla Lublina. O produkcji autobusu napędzanego jedynie bateriami litowo-jonowymi myśleliśmy praktycznie od początku naszej przygody z komunikacją miejską" - powiedział prezes Ursusa Karol Zarajczyk.  

 Ursus to spółka z polskim kapitałem, specjalizująca się w produkcji ciągników i maszyn rolniczych. Posiada trzy zakłady produkcyjne w Polsce - Lublinie, Dobrym Mieście k. Olsztyna i Opalenicy. Zatrudnia w sumie ponad 800 osób. Przychody spółki w roku 2012 wyniosły ponad 227 mln zł, a zysk ze sprzedaży - blisko 35 mln zł. W roku 2013 w związku ze spadkami o ok. 30 proc sprzedaży na rynku ciągników i maszyn rolniczych przychody Ursusa osiągnęły poziom 168 mln zł, a zyski ze sprzedaży - 16,3 mln

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy