Land Rover Defender Works V8. Wraca legendarny model!

W 2016 roku w motoryzacyjnej prasie pojawił się nekrolog Land Rovera Defendera. Legendarna terenówka, nawiązująca jeszcze do Land Rovera Series I, zniknęła z oferty po 33 latach rynkowej kariery.

Nie oznacza to jednak, że fani modelu skazani są wyłącznie na auta z rynku wtórnego. Land Rover skorzystał  właśnie z doświadczenia Jaguara, który z powodzeniem przeplata współczesną ofertę "brakującymi" egzemplarzami z przeszłości. Z okazji swojego 70-lecia brytyjska firma postanowiła zbudować limitowaną serię Defendera napędzaną silnikami V8.

Land Rover Defender Works V8 - bo tak właśnie brzmi oficjalna nazwa "nowego" modelu - to najmocniejsza i najszybsza wersja brytyjskiej terenówki w historii. Samochód kierowany jest głównie do fanów marki, ale przynajmniej pod względem przyspieszenia, może też stawać w szranki z Mercedesem Gelandewagen spod znaku AMG. Pod maską limitowanej serii znajdzie się wolnossący, benzynowy silnik o pojemności 5.0 l. Jednostka osiąga moc 405 KM i od stosunkowo niskich obrotów generuje maksymalny moment obrotowy 515 Nm.

Reklama

W układzie przeniesienia napędu zastosowano automatyczną skrzynię biegów ZF o ośmiu przełożeniach (z trybem sportowym). By zapewnić kierowcy większe poczucie bezpieczeństwa samochody otrzymają również przeprojektowane zawieszenie. Dotyczy to m.in. nowych sprężyn, amortyzatorów i stabilizatorów. Standardowo Land Rover Defender Works V8 poruszać się będzie na 18-calowych obręczach kół ze stopów lekkich z oponami AT w rozmiarze 265/65.

Najszybszy Defender w historii przyspiesza do 60 mph (94 km/h) w 5,6 s i osiąga limitowaną prędkość maksymalną 106 mph (170 km/h).

Limitowana odmiana dostępna będzie w ośmiu kolorach nadwozia. W stosunku do wozów z ostatniej serii produkcyjnej zastosowano "kompleksową aktualizację oświetlenia" polegającą na wykorzystaniu przednich reflektorów bi-LED. W kabinie znajdziemy m.in. pikowaną skórzaną tapicerkę (również na desce rozdzielczej i drzwiach), sportowe fotele Recaro oraz system info-rozrywki.

Powstać ma 150 egzemplarzy Defendera Works V8. Zgodnie z tradycją klienci będą mieć do wyboru dwie odmiany różniące się rozstawem osi: 90 i 110. Ceny krótszej wersji startują w Wielkiej Brytanii od kwoty 150 tys. funtów.

Land Rover Classic planuje również poszerzyć swoją ofertę o elementy wyposażenia "inspirowane" modelem Defender Works V8. W cennikach pojawić się mają wkrótce specjalne zestawy pozwalające usprawnić zwieszenie, układ hamulcowy czy poprawić osiągi silnika wysokoprężnego.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy