SRT Viper nie dla Europy

Informacja ta zapewne nie będzie przeszkodą dla osób chcących jeździć najnowszym SRT Viperem, ale na pewno może nieco utrudnić im życie. Przedstawiciele Chryslera oficjalnie potwierdzili bowiem, że auto nie trafi na Stary Kontynent.

Chrysler chce skupić się przede wszystkim na amerykańskim rynku, gdzie niedługo pojawi się nowe wcielenie największej konkurencji Vipera - Chevroleta Corvette C7 Stingray (która dla odmiany ma być oferowana w Europie).

O nieobecności Vipera na Starym Kontynencie zadecydowały również słabe wyniki sprzedaży samochodów na europejskich rynkach oraz niekorzystny kurs amerykańskiej waluty. Aby sprostać europejskiej homologacji, model musiałby także przejść drobne zmiany, polegające na przeniesieniu końcówek wydechu z progów pod tylny zderzak. Co więcej, ze względu na skromną sieć dealerską Chryslera w Europie "żmija" byłaby oferowana w tych samych placówkach, w których sprzedawane są Alfy Romeo, Fiaty czy Lancie.

Reklama

W USA ceny nowego SRT Vipera startują od 97 395 dolarów.

Maciej Struk

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy