Genewa 2017

Lamborghini Urus już w kwietniu. Włosi wrócą też do F1?

W najbliższych miesiącach w ofercie włoskiej marki pojawią się m.in. tylnonapędowy Huracan Spyder, odświeżony Aventado i nowa odmiana Huracana – Performante. Najwięcej emocji wzbudza jednak premiera drugiej w historii producenta (po „Rambo-Lambo” – modelu LM002) terenówki – modelu Urus.

Wszystko wskazuje na to, że produkcyjną wersję auta zobaczymy już w przyszłym miesiącu, na salonie motoryzacyjnym w Genewie. W jednym z niedawnych wywiadów szef Lamborghini - Stefano Domenicali - oficjalnie potwierdził, że nowy model otrzyma nazwę Urus. Zdradził też, że pierwsze egzemplarze zjechać mają z linii produkcyjnej już w kwietniu!

Samochód powstać ma w rozbudowywanej właśnie włoskiej fabryce Lamborghini w Sant’Agata Bolognese. Domenicali zdradził, że w najbliższych tygodniach dowiemy się wielu kluczowych informacji dotyczących nowego modelu. Pierwsze egzemplarze z tzw. "preserii" opuścić mają bramy zakładu w kwietniu.

Reklama

Lamborghini wiąże z Urusem ogromne nadzieje. Jeśli samochód spotka się z ciepłym przyjęciem niewykluczone, że firma wprowadzi też do oferty nowy, podstawowy model opracowany wspólnie z Audi (wykorzystujący modułową płytę podłogową). Nieoficjalnie mówi się też, że wpływy ze sprzedaży Lamborghini Urus mogą przyczynić się do powrotu włoskiej marki na tory Formuły 1! 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy