Samochody elektryczne

Program dopłat do aut na prąd po nowemu. Ale ma wreszcie ruszyć!

Nie 318 mln, a 150 mln zł i nie na jeden, ale... aż trzy programy mające wesprzeć rozwój elektromobilności w Polsce - to najważniejsze założenia planu ogłoszonego przez Ministerstwo Klimatu.

Programy zakładają wsparcie finansowe dla osób fizycznych i firm do zakupu elektrycznych aut.

Jak poinformowano, resort klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ruszają z trzema  programami dotyczącymi elektromobilności, skierowanymi do różnych beneficjentów, na łączną kwotę blisko 150 mln zł. Nabór wniosków do programów "Zielony samochód", "eVAN" i "Koliber" rozpocznie się 26 czerwca br.

Jak podkreślił minister klimatu Michał Kurtyka to kompleksowe wsparcie pomoże m.in. poprawić jakość powietrza, ograniczyć emisję CO2, a także obniżyć poziom hałasu oraz zużycie energii i paliw w transporcie.

"Trwająca epidemia COVID-19 wymaga od nas rozpoczęcia poszukiwania takich rozwiązań, które pozwolą pobudzić gospodarkę. Mamy ambicje, by ożywienie gospodarcze wytyczało nowe ścieżki rozwoju i wzrostu, zielonego wzrostu, stąd tak duże wsparcie dla rozwoju elektromobilności. Szacujemy, że całkowity wpływ trzech naszych nowych programów na polską gospodarkę to ok. 700 mln zł" - powiedział cytowany w komunikacie minister klimatu Michał Kurtyka.

Przypomniano, że "Zielony samochód", "eVAN" i "Koliber" stanowią część większego Planu Zielonych Inwestycji, który oferuje w 2020 r. całkowity dostępny budżet dofinansowania w wysokości ok. 7,8 mld zł a całkowity wpływ tych programów na gospodarkę to ponad 22 mld zł.

"Chcemy tworzyć warunki i różnego rodzaju zachęty do jeszcze szybszego rozwoju tego obszaru, dlatego m.in. przygotowaliśmy ułatwienia w zakresie finansowego wsparcia zakupu pojazdów elektrycznych przez osoby fizyczne oraz przedsiębiorstwa" - zaznaczył wiceminister klimatu Ireneusz Zyska.

Jak czytamy, najwięcej Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dopłaci do zakupu elektrycznych aut dostawczych (do 70 tys. zł) oraz taksówek (do 25 tys. zł). Ma to - jak zaznaczono -  przynieść największy efekt ekologiczny, gdyż te auta mają największe przebiegi roczne.

Wskazano, że celem programu "Zielony samochód" jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza przez wsparcie zakupu pojazdów o napędzie wyłącznie elektrycznym wykorzystywanych do celów prywatnych. Do rozdysponowania jest 37,5 mln zł ze środków NFOŚiGW. Osoby fizyczne mają szansę na dotacje do 18 750 zł, przy czym nie więcej niż 15 proc. kosztów kwalifikowanych, które zostaną poniesione po 1 maja 2020 r. Jest jeszcze jeden ważny warunek: cena nabycia pojazdu elektrycznego nie może przekroczyć 125 tys. zł.

Z kolei program "eVAN" zakłada dofinansowanie zakupu elektrycznego samochodu dostawczego przez przedsiębiorców. Budżet tego programu to 70 mln zł, które trafią do firm zdecydowanych na zakup elektrycznych samochodów dostawczych (kategoria N1). W sumie będzie można dofinansować 1 tys. takich inwestycji. Przewidziano dotacje do 30 proc. kosztów kwalifikowanych (do 70 tys. zł) na zakup/leasing pojazdów elektrycznych oraz do 50 proc., kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł na nabycie punktu ładowania o mocy do 22kW - kosztów kwalifikowanych, które zostaną poniesione po 1 stycznia 2020 r.

Trzeci uruchamiany program, czyli "Koliber", skierowany jest do mikro, małych lub średnich przedsiębiorców, posiadających licencję na przewóz osób w transporcie drogowym. Zarezerwowano na niego 40 mln zł wsparcia na zakup/leasing 1 tys. elektrycznych taksówek (kategoria M1) oraz 1 tys. ładowarek domowych typu wall box. Wnioskodawcy mogą ubiegać się o dotację do 20 proc. kosztów kwalifikowanych (maksymalnie 25 tys. zł, przy maksymalnym koszcie kwalifikowanym zakupu i montażu punktu ładowania 150 tys. zł) lub pożyczkę. Okres kwalifikowalności kosztów liczy się od 1 stycznia 2020 r. 

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy