Jazda (bez)alkoholowa

Szalony pościg. Jechał Ursusem i ciągnął przyczepę z drewnem

Do nietypowego pościgu doszło 21 marca 2024 roku na podmiejskich ulicach Prochowic. Prowodyrem był pijany traktorzysta, który postanowił zignorować policjantów chcących zatrzymać go do kontroli. Leciwym Ursusem z załadowaną przyczepą drewnem ruszył do ucieczki. Teraz grozi mu kara więzienia.

Jak poinformowała rzeczniczka dolnośląskiej policji asp. szt. Monika Kaleta - 21 marca 2024 doszło do niecodziennej sytuacji na drogach powiatu legnickiego. Około godziny 13.00 policjanci komisariatu w Prochowicach patrolując jedną ze wsi, zauważyli dwóch mężczyzn poruszających się ciągnikiem rolniczym. Jeden z nich siedział za kierownicą traktora, a drugi na nadkolu.

Traktorzysta rzucił się do ucieczki. Ciągnął przyczepę pełną drewna

Nazbyt "swobodna" postawa rolników zwróciła uwagę policjantów, którzy zdecydowali się włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe, a następnie zatrzymać kierowcę traktora do kontroli drogowej. Mężczyzna miał jednak inne plany i na widok funkcjonariuszy podjął ucieczkę. Absurd całej sytuacji polegał na tym, że leciwy ciągnik marki Ursus był doposażony w przyczepę załadowaną drewnem i w zasadzie ledwo przyspieszał. Mimo to, kierowca traktora nie dawał za wygraną i kontynuował swój "rajd" poprzez polne drogi. 

Reklama

Zaskoczeni policjanci postanowili szybko zakończyć tę kuriozalną sytuację. Jak podkreśla asp. szt. Monika Kaleta: 

Po zatrzymaniu na jaw wyszły powody niecodziennej decyzji rolnika. Badanie trzeźwości kierowcy wykazało, że miał on 0,26 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu 32-latka w policyjnych systemach informacyjnych wyszło na jaw, że posiada aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Za ucieczkę traktorem grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jakie kary za jazdę po alkoholu w Polsce?

Jednocześnie warto przypomnieć, że od 14 marca 2024 roku w Polsce obowiązują nowe przepisy, które wprowadzają konfiskatę samochodu jako karę dla kierowców złapanych na prowadzeniu po alkoholu. Konfiskata pojazdu na rzecz Skarbu Państwa nastąpi w przypadku:

  • prowadzenia pojazdu z zawartością alkoholu we krwi wynoszącą co najmniej 1,5 promila
  • spowodowania wypadku drogowego pod wpływem alkoholu (zawartość alkoholu we krwi co najmniej 1 promil)
  • spowodowania wypadku drogowego (zawartość alkoholu we krwi między 0,5 a 1,0 promila - o konfiskacie zadecyduje sąd)

Oprócz konfiskaty samochodu, za jazdę po alkoholu grożą również inne kary, takie jak:

  • wysoka grzywna (do 30 000 zł),
  • pozbawienie wolności (do 2 lat),
  • zakaz prowadzenia pojazdów (od 3 do 15 lat)
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ursus | pijani kierowcy | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama