Zespół ING Renault F1

W ciągu minionych dwóch sezonów zespół Renault F1 Team zdobył wszystko, co było do zdobycia.

Dzięki dwóm tytułom mistrzowskim wśród konstruktorów oraz dwóm wśród kierowców przełamał trwającą pięć lat hegemonię Michaela Schumachera i zespołu Ferrari. W ciągu tych dwóch lat kierowcy Renault F1 Team, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, wygrali łącznie aż 16 wyścigów Grand Prix, czyli prawie połowę spośród wszystkich rozegranych w tym czasie.

W wymagającym świecie Formuły 1, w którym na każdy najdrobniejszy sukces trzeba pracować w pocie czoła przez długie lata, osiągnięcie całkowitej dominacji na torach Grand Prix w zaledwie czwartym sezonie startów to nie lada wyczyn.

Reklama

Prowadzona przez charyzmatycznego menedżera Flavia Briatore ekipa istnieje w obecnej formie od sezonu 2002, ale tradycja Renault w Formule 1 jest znacznie dłuższa. W tym roku mija dokładnie 30 lat od debiutu żółtych bolidów fabrycznego zespołu w wyścigach Grand Prix. Francuski producent zasłynął najpierw jako pionier technologii turbo. Silniki z turbosprężarką, wprowadzone do Formuły 1 w 1977 r. właśnie przez Renault, na długie lata zmieniły świat wyścigów; zapoczątkowany przez Francuzów bezpardonowy pościg za czystą mocą silnika zastopowany został dopiero w 1988 r., kiedy to władze sportu zakazały stosowania turbosprężarek.

Zaledwie dwa lata po debiucie fabrycznego zespołu, już w 1979 r., Renault zapisało na swoje konto pierwsze zwycięstwo w Formule 1. Jean-Pierre Jabouille triumfował w Grand Prix Francji i była to jednocześnie pierwsza wygrana samochodu napędzanego silnikiem turbo. Mimo wysiłków późniejszego czterokrotnego mistrza świata, Alaina Prosta, przez kolejne lata Renault nie zdołało zdobyć ani jednego tytułu mistrzowskiego - zarówno z własną ekipą, jak i jako dostawca silników dla takich zespołów jak Lotus czy Tyrrell. Ostatecznie po sezonie 1985 fabryczny zespół wycofał się z Formuły 1, a rok później Renault przestało także dostarczać silniki innym ekipom.

Jednak Renault długo nie wytrzymało bez Formuły 1. Na początku lat 90. współpraca z Williamsem, a potem z Benettonem, przyniosła francuskiemu koncernowi szereg mistrzowskich tytułów. Firma w dalszym ciągu należała do pionierów w dziedzinie technologii - przykładowo w jednostkach napędowych Renault po raz pierwszy zastosowano pneumatyczne sterowanie zaworami, umożliwiające osiąganie większych obrotów. Napędzane silnikami Renault bolidy zdobyły siedem tytułów mistrza świata kierowców i osiem wśród konstruktorów.

Po kolejnym krótkim rozbracie z wyścigami Grand Prix Renault powróciło z własnym zespołem w sezonie 2002. Powstała po przejęciu Benettona ekipa zapisała pierwsze zwycięstwo na swoje konto już po niecałych dwóch latach startów. Fernando Alonso wygrał w 2003 r. Grand Prix Węgier i został najmłodszym w historii zwycięzcą wyścigu GP. Dwa lata później Hiszpan zwyciężył siedem razy i jako najmłodszy kierowca w dziejach Formuły 1 został mistrzem świata. Rok później obronił tytuł po fantastycznej walce z Michaelem Schumacherem. Zwycięstwa Alonso i Giancarlo Fisichelli dały ekipie Renault F1 Team także dwa tytuły mistrza świata konstruktorów. Tym razem marsz Renault na szczyt był udany, a przy okazji imponująco szybki.

Kierowcy

Heikki Kovalainen

Młody, 26-letni Fin w tym sezonie zadebiutował w wyścigach Formuły 1. Do tego debiutu został dobrze przygotowany, dzięki uczestnictwie w programie rozwoju młodych kierowców (Drivers' Development Program) oraz wcześniejszemu pełnieniu funkcji kierowcy testowego zespołu Renault. Jego poprzednik w ekipie, Fernando Alonso, też spędził jeden sezon w roli kierowcy testowego, zanim rozpoczął regularne starty w barwach Renault. Trzy lata później był już mistrzem świata. Przed Formułą 1 Kovalainen zdobywał tytuły mistrzowskie w kartingu, był czołowym kierowcą w Formule Renault i Formule 3, a w 2004 r. został mistrzem serii World Series by Nissan. Ostatnim krokiem przed wejściem na stałe do Formuły 1 były starty w oficjalnym przedsionku Formuły 1, serii GP2. W sezonie 2005 Kovalainen uległ jedynie Nico Rosbergowi i zdobył tytuł wicemistrzowski. W kolejnym sezonie był już oficjalnym, głównym kierowcą testowym ekipy Renault.

Giancarlo Fisichella

Uważany za szybkiego kierowcę, ma prawie 200 wyścigów Grand Prix na koncie i jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w stawce.

Fisichella jeździ w Formule 1 od 1996 r. Przed debiutem w F1 zdobywał tytuły mistrza Włoch w kartingu i Formule 3, startował także w wyścigach samochodów turystycznych (z dachem). Swoją karierę w zespole Renault rozpoczął w 2005 roku zwycięstwem w Melbourne. W sezonie 2005 zajął piąte miejsce w klasyfikacji kierowców, a rok później uplasował się na czwartej pozycji. Wywalczone przez niego punkty pomogły zespołowi Renault w zdobyciu mistrzostwa świata w klasyfikacji konstruktorów.

Nelson Piquet Junior

Jeden z dwóch kierowców testowych zespołu Renault. Syn trzykrotnego mistrza świata Formuły 1. W sezonie 2006 wywalczył tytuł wicemistrza serii GP2, oficjalnego przedsionka Formuły 1. Młody Brazylijczyk wcześniej odnosił sukcesy w kartingu oraz Formule 3, a pierwszy test w Formule 1, w barwach Williamsa, odbył w 2004 r. Jego karierą zajmował się najpierw ojciec (mistrz świata F1 z lat 1981, 1981 i 1987), a obecnie menedżerem Nelsona jest Flavio Briatore.

Ricardo Zonta

Jeden z dwóch kierowców testowych zespołu Renault.

Przed sezonem przeszedł z ekipy Toyota, gdzie pełnił funkcję testera przez ostatnie cztery sezony. Wcześniej jeździł w zespołach British American Racing i Jordan. Łącznie zaliczył 36 startów w Grand Prix i jego doświadczenie jest szczególnie przydatne przy pracach rozwojowych nad modelem R27.

Flavio Briatore

Charyzmatyczny Włoch nie tylko stoi na czele najlepszego zespołu Formuły 1 ostatnich lat, ale jest także jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci wyścigowego światka.

Kiedy pod koniec lat 80 trafił do F1 nie miał żadnego doświadczenia wyścigowego, ale w krótkim czasie doprowadził do sukcesu zespół Benettona, którym kierował. Podobnego wyczynu udało mu się dokonać kilka lat później, kiedy przejął kierownictwo w zespole Renault. Ekipa szybko zaczęła zdobywać sukcesy, a w latach 2005 - 2006 zdobyła wszystko, co było do zdobycia.

Briatore cieszy się sławą łowcy talentów. To on odkrył Michaela Schumachera i Fernando Alonso. To także on zwrócił uwagę na obecnego kierowcę Renault - Heikki Kovalainena - który po kilku latach pełnienia funkcji kierowcy testowego stał się drugim kierowcą zespołu.

Samochód Formuły 1

Mistrzowski bolid zespołu Renault to nowoczesne, naszpikowane elektroniką cacko z superwytrzymałych i lekkich włókien węglowych.

Bezpieczne nadwozie, sprawdzane w szeregu testów zderzeniowych, ma za zadanie skutecznie chronić kierowcę w razie wypadku. Charakterystyczny kształt nadają bolidowi aerodynamiczne skrzydła i owiewki, które mają za zadanie przysysać pojazd do toru. Teoretycznie przy prędkości 150 km/h samochód F1 mógłby jeździć po suficie - tak duża jest siła docisku generowana przez aerodynamiczne dodatki. Nie mniej ważna jest przyczepność zapewniana przez szerokie opony, które zapewniają idealny kontakt z nawierzchnią toru dopiero po rozgrzaniu się do temperatury około 100 stopni Celsjusza.

Sercem wyścigówki Formuły 1 jest ośmiocylindrowy, widlasty silnik o pojemności 2,4 litra. Jego moc wynosi około 750 KM, a napęd przekazywany jest na tylne koła za pomocą siedmiobiegowej, sekwencyjnej skrzyni biegów. Sprzęgło służy tu tylko do ruszania, a w czasie jazdy kierowca zmienia przełożenia guzikami umieszczonymi pod kierownicą. Ogromna moc silnika, błyskawiczna zmiana biegów oraz odpowiednia przyczepność opon sprawiają, że ważący 600 kilogramów bolid F1 osiąga 100 km/h w niecałe 2,5 sekundy.

W parze z efektownym przyspieszeniem idą niezwykle skuteczne hamulce. Rozgrzewające się do temperatury ponad 800 stopni Celsjusza tarcze i klocki, wykonane z włókien węglowych, pozwalają zatrzymać pędzący z prędkością 100 km/h samochód F1 na dystansie poniżej 20 metrów. Normalny samochód drogowy potrzebuje na to dwa razy więcej miejsca.

Napędzane 750-konnym sercem cacko z włókien węglowych nie może się obyć bez zaawansowanej elektroniki. Specjalne układy sterują pracą silnika i skrzyni biegów, a także pomagają kierowcy w opanowaniu poślizgu kół w zakręcie - to tak zwana "kontrola trakcji", odpowiednik znanych z drogowych samochodów układów ESP.

Koszt wytworzenia bolidu Formuły 1 jest niemożliwy do oszacowania, bo po prostu nie jest stały. Pomiędzy kolejnymi wyścigami większość podzespołów jest wymieniana bądź przechodzi szczegółowy przegląd. Często z weekendu na weekend wprowadzane są zupełnie nowe części, na przykład nowe odmiany przedniego czy tylnego skrzydła. Świat Formuły 1 nigdy nie stoi w miejscu i przez cały sezon każdy zespół bezustannie poszukuje kolejnych ułamków sekundy, dających przewagę nad konkurencją. W sezonie 2006 ta sztuka udała się zespołowi Renault F1 Team - model R26 wygrywał wyścigi i zajmował miejsca w ścisłej czołówce przez cały rok.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy