To będzie definitywny koniec cofania liczników!

Parlament Europejski chce ukrócić proceder fałszowania stanu technicznego samochodów. Dane dotyczące pojazdu powinny być - zdaniem posłów - powszechnie dostępne.

Parlament opowiedział się za zharmonizowaniem przepisów w państwach członkowskich. Chodzi zarówno o zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, jak i dostarczenie kupującym ważnych informacji o nabywanym samochodzie.

Ocenia się, że w przypadku ponad 10% transakcji sprzedaży samochodów używanych w granicach danego kraju dochodzi do fałszowania przebiegu. W sprzedaży transgranicznej liczba ta jest znacznie wyższa.

Aby ułatwić wykrywanie ingerencji w stan licznika, posłowie zaproponowali utworzenie centralnych baz danych i udostępnienie ich w całej Unii. Centralne bazy mają gromadzić wszystkie odczyty licznika samochodu rejestrowane przez dealerów, warsztaty naprawcze i stacje kontroli pojazdów.

Reklama

Zdaniem posła Bogusława Liberadzkiego, przyjęcie przepisów, które są obecnie na etapie negocjacji, powinno znacznie ukrócić proceder fałszerstw i zwiększyć bezpieczeństwo. Poseł zwrócił uwagę, że Parlament postuluje także wprowadzenie jednolitej i uznawanej w każdym kraju kontroli technicznej pojazdów.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy