Podobno "drogi na mistrzostwach nie grają"

Podobno "drogi na mistrzostwach nie grają". To prawda, ale będą się nimi przemieszczać tysiące kibiców z całej Europy.

Nie tylko w kierunku stadionów, na których rozgrywane będą mecze Euro 2012, lecz również do miejsc, gdzie mieszkają, trenują i wypoczywają poszczególne drużyny. A jak wiadomo, aż 13 spośród 16 ekip wybrało na swoją siedzibę właśnie Polskę.

To właśnie od sprawności rozwiązań komunikacyjnych będzie w dużym stopniu zależała opinia o Polsce, jako współgospodarzu jednej z najważniejszych, a jednocześnie najtrudniejszych organizacyjnie imprez sportowych. Czy mamy powody do dumy czy przeciwnie - raczej do wstydu? Co udało się zrobić, a na co nie starczyło czasu, pieniędzy, determinacji...? Na co może liczyć, a czego powinien się obawiać lub wystrzegać podróżujący w czerwcu po Polsce miłośnik futbolu?

Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszym specjalnym raporcie "Drogi na Euro 2012". Zamieszczamy w nim wskazówki, jak najszybciej a jednocześnie bezpiecznie dojechać do miast, goszczących tegoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Informacje o aktualnych cenach autostrad i zasadach przekraczania granic, poradniki dla kierowców itp. Są tam również najnowsze doniesienia z trwających wciąż budów dróg.

Reklama

Nasz raport jest stale odświeżany i uzupełniany, dlatego zachęcamy, by zaglądać do niego regularnie i jak najczęściej. Wystarczy kliknąć TUTAJ. Tam znajdziesz m.in informację jak dojechać do Warszawy, Wrocławia, Poznania i Gdańska i wiele innych ważnych informacji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: granie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama