Jak poradzić sobie z poślizgiem?

W 2010 roku na polskich drogach doszło do 38 832 wypadków. Zginęło 3 907 osób, 48 952 odniosły obrażenia.

Co ciekawe, z policyjnych statystyk wynika, że trzy najbezpieczniejsze miesiące to: grudzień, styczeń i luty. W stosunku do czerwca, lipca i sierpnia liczba wypadków spada wówczas o połowę. Dzieje się tak dlatego, że z uwagi na trudne warunki pogodowe większość kierowców - w obawie przed nagłym poślizgiem - jeździ w zimie zdecydowanie wolniej niż zwykle. W czasie opadów śniegu i gradu, w 2010 roku wydarzyło się zaledwie 2 017 wypadków, w których śmierć poniosło 138 osób, a 2 748 zostało rannych.

Niestety, gdy tylko pierwsze promienie słońca przegonią śniegowe chmury, kierowcy mocniej dociskają pedał gazu. Pamiętajmy jednak, że suchy asfalt wcale nie eliminuje ryzyka poślizgu - wraz ze wzrostem prędkości na samochód działają przecież większe siły. Poślizg na suchej nawierzchni jest też o tyle niebezpieczny, że w przeciwieństwie do jazdy po śniegu czy lodzie, dla większości kierowców stanowi duże zaskoczenie. W sytuacji stresowej działamy jednak bardzo nerwowo i instynktownie, co w wielu sytuacjach pogarsza sprawę.

Reklama

Ile osób ginie każdego roku na polskich drogach w wyniku poślizgów? Policja nie dysponuje takimi danymi, ale w tym przypadku posiłkować się można zestawieniem dotyczącym miejsc powstawania wypadków. W 2010 roku do 4 416 wypadków, w których zginęło 566 osób, doszło na łukach i zakrętach. Aż 2 878 aut wypadło z nich ze względu na zbyt dużą prędkość (w większości tych przypadków można mówić o poślizgu podsterownym) przyczyną 189 wypadków była "jazda po niewłaściwej stronie drogi", która z kolei - najczęściej spowodowana jest poślizgiem nadsterownym. Przyczyną 176 wypadków w zakrętach było również "nieprawidłowe wymijanie", czyli nieumiejętność wykonania przez kierowców klasycznego manewru zwanego potocznie "testem łosia".

Powodów tego, że większość kierujących nie potrafi zapanować nad samochodem w sytuacji awaryjnej jest wiele. Winę ponosi kiepski system szkolenia, złe - powielane latami - nawyki, a także tak błaha - z pozoru - kwestia, jak zła pozycja za kierownicą utrudniająca prawidłowe reakcje.

Jak radzić sobie z samochodem, gdy fizyka bierze górę nad przyczepnością opon? Dowiecie się tego z naszego materiału filmowego poświęconego panowaniu nad pojazdem w poślizgu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy