Dramat w Katowicach

Kierowców w Katowicach czekają od wtorku gigantyczne korki. Po południu ruszy remont Mikołowskiej - jednej z głównych ulic w mieście.

Drogowcy będą wymieniać nawierzchnię przez 40 dni.

Przez ten czas ruch będzie prowadzony tylko po jednym pasie w stronę centrum i wyjazdu na autostradę.

Będziemy się starać robić to jak najszybciej. Jeżeli dopisze nam pogoda, a przede wszystkim nie będzie ulewnych deszczy, to z wykonawcą tak zorganizowaliśmy tę sprawę, tak przemyśleliśmy, że liczymy, że możemy to skrócić do dwudziestu kilku dni - mówił Marek Adamczyk z katowickiego urzędu miasta. Inwestycja pochłonie dwa miliony złotych.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: dramaty | dramat | Katowice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy