Dakar 2014. Mocny finisz Hołka! Ale jest pewien niedosyt

Krzysztof Hołowczyc zakończył tegoroczny Dakar mocnym akcentem.

Zajął dziś drugie miejsce na trasie odcinka specjalnego pomiędzy La Sereną i Valparaiso. Aż 3 polskie załogi uplasowały się w pierwszej dziesiątce w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar 2014: 6 - Krzysztof Hołowczyc z Konstantinem Zhiltsovem z X-Raid Teamu , 7 - Marek Dąbrowski z Jackiem Czachorem z ORLEN Teamu, 9 - genialny debiutant Martin Kaczmarski z doświadczonym Filipe Palmeiro.

Na końcowym oesie ścigali się de Villiers i Hołowczyc. Na mecie dzieliły ich jedynie 23 sekundy. Giniel de Villiers odniósł pierwsze etapowe zwycięstwo w tej edycji Dakaru, trzynaste w karierze. Krzysztof Hołowczyc drugi raz w tym roku ukończył etap na drugiej pozycji. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, samochodowi debiutanci w Dakarze, do końca musieli ostro walczyć o siódme miejsce. Do ostatniego etapu gonił ich Christian Lavieille, któremu zabrakło zaledwie 85 sekund do Polskiej załogi. Martin Kaczmarski, może dziś pochwalić się najlepszym etapowym wynikiem, zakończył rywalizację na 8. miejscu. Reprezentant Lotto Team w dakarowym debiucie popisał się dziewiątą lokatą w klasyfikacji generalnej. Adam Małysz i Rafał Marton , którzy uzyskali dziś 11. czas, ukończyli rajd na 13. pozycji, poprawiając o dwa miejsca ubiegłoroczny wynik. Rafał Sonik zakończył dziś rywalizację na 3 miejscu utrzymując 2 pozycję w klasyfikacji generalnej quadów!

Reklama

"Dakar nigdy nie jest łatwy ale tegoroczna edycja należała do najtrudniejszych w jakich brałem udział. Dużo bardzo długich odcinków trudnych technicznie i nawigacyjnie. Cieszę się, że dojechaliśmy na metę z 6. czasem, biorąc pod uwagę nasze liczne przygody. Oczywiście jest pewien niedosyt, każdy przyjeżdża na Dakar po to aby przynajmniej stanąć na podium Ale taki jest ten rajd- nieprzewidywalny, nie można z góry niczego zakładać. Po zeszłorocznym wypadku starałem się jechać równym tempem, rozsądnie, nie szarżować. Kończymy Dakar na mocnej 6. pozycji. Jestem bardzo dumny z doskonałych wyników Poland National Team. Nawet mnie zadziwił mój uczeń Martin Kaczmarski. To genialny debiut a z roku na rok Martin będzie coraz lepszy. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie, do zobaczenia już w Polsce!" Powiedział na mecie rajdu reprezentant Lotto Team Krzysztof Hołowczyc

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy