BMW z 2003 roku za ponad milion złotych? Wbrew pozorom to okazja

Amerykański serwis samochodowy Enthusiast Auto Group wystawił na sprzedaż wyjątkowy model BMW M5 z 2003 roku. Oferowany egzemplarz jest zachowany w dosłownie idealnym stanie i stanowi prawdziwą gratkę dla fanów niemieckiego producenta. Jest jednak jeden problem – by stać się jego właścicielem trzeba dysponować naprawdę grubym portfelem.

BMW M5 E39 - uwielbiane przez purystów

Zaprezentowane po raz w pierwszy w 1998 roku BMW M5 E39 jest obecnie uznawane za jeden z najznakomitszych modeli, wyprodukowanych przez bawarski koncern. Samochód do dziś zachwyca swoją stonowaną linią nadwozia oraz niebagatelnymi osiągami zapewnianymi przez silnik V8 o pojemność 4,9-litra. Pierwotnie jednostka ta dysponowała mocą 408 KM, jednak z uwagi na ograniczenie emisji zmodyfikowano układ wydechowy obniżając moc do równych 400 KM. Wszystkie produkcyjne wersje dysponują maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 500 Nm.

Cała ta moc jest przekazywana wyłącznie na tylną oś przy współpracy z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Dzięki temu M5 E39 rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,3 sekundy - a przypominamy - mówimy o samochodzie sprzed ponad 20-lat. Prędkość maksymalna? Ograniczona elektronicznie do 250 km/h.

Reklama

Nie dziwi zatem, że auto to jest szczególnie uwielbiane przez motoryzacyjnych purystów, a jego zadbane egzemplarze w serwisach aukcyjnych osiągają prawdziwie zawrotne ceny. Żadna z nich nie jest jednak tak wysoka, jak w przypadku BMW M5 wystawionego na stronie amerykańskiego serwisu  Enthusiast Auto Group. Ta wynosi bowiem 299 990 dolarów, a więc ponad 1 200 000 złotych.

BMW M5 E39 za ponad milion złotych?

Skąd takie liczby? Jak można wyczytać z opisu zamieszczonego pod ofertą - chodzi o naprawdę wyjątkowy egzemplarz M5 E39. Pojazd jest zachowany w dosłownie idealnym stanie i chociaż został wyprodukowany w 2003 roku, prezentuje się jakby dopiero co wyjechał z fabryki. 

Model został zakupiony przez założyciela EAG w 2021 roku od kolekcjonera z Portoryko. Samochód był odpowiednio przechowywany w klimatyzowanym środowisku i chroniony przed promieniowaniem UV. Dzięki temu udało się zachować idealny odcień czerwono-krwistego lakieru o nazwie Imola Red.

Także wnętrze auta jest zachowane niemal w oryginalnym stanie, czego dowodem mogą być fotele obszyte czarno-czerwoną skórą oraz wykonana z alcantary podsufitka. Gdyby tego było mało - egzemplarz jest szalenie bogato wyposażony, uwzględniając w tym m.in. szerokoekranowy system nawigacji, podgrzewane siedziska, czujniki parkowania oraz ksenonowe lampy.

Przebieg wystawionego na sprzedaż auta to zaledwie 1 200 km. W komplecie kupujący otrzyma cały pakiet oryginalnych dokumentów oraz pełen raport historii pojazdu. Jednym słowem - naprawdę wyjątkowa okazja.

No tylko ta cena...

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW | BMW M5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy