Villeneuve: Kubica może nie dostać szansy od Renault

Robert Kubica może mieć poważne problemy z powrotem do ścigania się w Formule 1, uważa Jacques Villeneuve.

Jak dodał nie chodzi tylko o względy związane z jego powrotem do zdrowia.

Villeneuve był tym kierowcą, którego Kubica w 2006 roku zastąpił za kierownicą bolidu BMW Sauber, rozpoczynając poważną przygodę ze ściganiem w F1. Kanadyjczyk po tym wydarzeniu nie żywił urazy do Roberta, a wręcz przeciwnie - bardzo kibicuje Polakowi. Tak jak wielu życzy naszemu rodakowi szybkiego powrotu do zdrowia i na tor F1. Chociaż z tym drugim, według słów Villeneuve'a, Robert może mieć spore problemy. I nie chodzi tutaj bynajmniej tylko o to, czy Robert w pełni powróci do zdrowia.

Reklama

"Zawsze trudno stwierdzić, czy ktoś wróci do sportu po tak ciężkim wypadku. I wcale nie chodzi mi o to, czy Robert w pełni wyzdrowieje. Nie wiemy, czy Renault da mu szansę, by dalej jeździł w tym zespole. Nie wybiegajmy jednak tak daleko, Robert przede wszystkim musi wrócić do F1. Teraz nie wie tego nikt, również sam Kubica, w jakiej będzie formie psychicznej i fizycznej" - powiedział Villeneuve w wywiadzie dla jednej z polskich gazet.

Kanadyjczyk ma też spore wątpliwości, czy Robert po tak ciężkim wypadku będzie w stanie odzyskać licencję kierowcy F1. Przypomnijmy, że każdy kierowca ścigający się w F1 musi przejść testy, które kończą się zdobyciem certyfikatu uprawniającego do występów w serii F1. Jak mówi Villenevue, Robert bez w pełni sprawnych rąk nie zda tego testu.

"Pamiętajmy, że kierując bolidem, trzeba korzystać z kierownicy wypełnionej przeróżnymi przyciskami. Z niesprawną ręką Kubica nie opanuje pojazdu. I jest jeszcze jedna ważna rzecz: Robert będzie musiał odzyskać licencję kierowcy F1. Aby to osiągnąć, trzeba przejść bardzo trudny test. Jeśli nie będzie w stu procentach sprawny, to go obleje. Mocno mu jednak kibicuję i wierzę, że znów będzie wygrywał wyścigi" - stwierdził Villeneuve.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama