McLaren musiał ściągać zastępców z Londynu

Kłopoty żołądkowe czterech członków zespołu McLarena spowodowały, że szefowie stajni zdecydowali się na ściągnięcie na niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Indii ich zastępców z Londynu.

"W Wielkiej Brytanii mamy zespół dublerów na każdej pozycji. Wystarczy jeden telefon i wszyscy są gotowi" - powiedział szef McLarena Martin Whitmarsh.

Członkom zespołu zaszkodziło najprawdopodobniej indyjskie jedzenie. Większość z ekip, a szczególnie sami kierowcy, nie korzysta zazwyczaj z lokalnej kuchni, a z produktów przywiezionych z Europy.

Wyścig o Grand Prix Indii odbędzie się po raz pierwszy w historii Formuły 1. Areną rywalizacji jest tor Buddh w pobliżu stolicy kraju - Delhi. W zespole Mclaren pojadą Jenson Button i Lewis Hamilton.

Reklama

INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z GP Indii. Początek o 10.30

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy