Massa i Alonso wrócili do korzeni

Fernando Alonso w cyklistówce i goglach z początku XX wieku. Felipe Massa w gustownej pilotce. Obaj kierowcy Ferrari przejechali kilka okrążeń jednym z pierwszych aut skonstruowanych przez włoską scuderię.

Kilka dni temu doszło do spektakularnego wydarzenia na włoskim torze Fiorano. Etatowi kierowcy teamu Ferrari - Fernando Alonso i Felipe Massa niczym za sprawą "wehikułu czasu" cofnęli się do motoryzacyjnych korzeni Ferrari. Obaj zawodnicy mieli okazję zrobić kilka okrążeń historycznymi samochodami, które zostały wyprodukowane w Maranello. Dwukrotny mistrz świata poprowadził model 125 S z lat 40. Auto wyposażone w dwunastocylindrowy silnik o widlastej konstrukcji, który napędzał tylną oś.

Felippe Massa dostąpił zaszczytu zasiąść za kierownicą legendarnego Auto Anvio Costruzioni 815. Był to pierwszy automobil skonstruowany przez twórcę potęgi włoskiego koncernu motoryzacyjnego - Enzo Ferrariego. Samochód został zaprojektowany chwilę przed wybuchem II wojny światowej. Jedną z ciekawostek, jest fakt, iż maszyna nie posiadała na masce słynnego znaczka Ferrari. Było to spowodowane sporem prawnym z firmą Alfa Romeo, która pomogła w jego skonstruowaniu.

Reklama

Jak przystało na powrót do historii, Fernando Alonso i Felipe Massa zamienili barwne kaski i kombinezony serii Formuły 1 na stonowane skórzane ubrania oraz gustowne nakrycia głowy, które wówczas obowiązywały na torach wyścigowych i drogach publicznych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama