Kubica: Straciłem dużo na wolnych zakrętach

"To był bardzo ciężki wyścig" - powiedział Robert Kubica z zespołu Renault, który wyścig o Grand Prix Brazylii ukończył na 9. miejscu.

"Przez wiele okrążeń jechałem w kolumnie bolidów i nie rozwijałem na tyle dużej prędkości, aby wyprzedzić Huelkenberga" - dodał polski kierowca na oficjalnej stronie internetowej teamu Renault.

"Straciłem dużo czasu na wolnych zakrętach, a ponieważ większą część prostej przejechałem z włączoną blokadą obrotów silnika, nie mogłem rozwinąć maksymalnej prędkości i skutecznie go zaatakować. Kolejny kluczowy dla mnie etap wyścigu rozpoczął się po wyjeździe z alei serwisowej - przez kilka kolejnych okrążeń Huelkenberg i ja jechaliśmy za moim kolegą z zespołu, ale obaj nie byliśmy w stanie w pełni wykorzystać przewagi, jaką dał nam nowy komplet opon. Kosztowało mnie to stratę pozycji na rzecz Schumachera" - podkreślił Kubica.

Reklama

Drugi z kierowców zespołu Renault Witalij Pietrow nie zdobył punktów na Interlagos. Rosjanin minął linię mety na 16. pozycji.

"Źle zacząłem wyścig, przez co już na pierwszym zakręcie utknąłem w środku korka utworzonego przez wiele bolidów. Chciałem zrobić dla wszystkich miejsce i kiedy pokonywałem normalnym torem jazdy zakręt nr 2, musiałem błyskawicznie zareagować, by nie zderzyć się z Alguersuarim i nie spowodować wypadku. Zjechałem na krawężnik i kiedy ponownie wjechałem na tor na wyjeździe z zakrętu nr 3, znalazłem się w połowie stawki. Potem, nie byłem w stanie zrobić nic więcej niż naciskać na gaz i próbować przecisnąć się do przodu. Wykorzystywałem na drodze wszystkie okazje awansu na wyższą pozycję" - ocenił Pietrow.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy