Formuła 1 - Webber wygrał GP Brazylii, Button wicemistrzem

Australijczyk Mark Webber (Red Bull-Renault) wygrał wyścig o Grand Prix Brazylii - ostatnią eliminację MŚ Formuły 1 - i zapewnił sobie 3. miejsce w klasyfikacji końcowej. Wicemistrzem świata został trzeci w niedzielę Brytyjczyk Jenson Button (McLaren-Mercedes).

Na kilkanaście minut przed startem do GP Brazylii najwięcej pracy mieli meteorolodzy współpracujący z zespołami. Nad torem aura raz po raz zmieniała swoje oblicze racząc kierowców słońcem, by za chwilę zakryć brazylijski obiekt ciemnymi chmurami. Nic więc dziwnego, że bardzo ważna był strategia jaką obrały wszystkie ekipy. Okazało się, że tylko postraszyło "opadami", a cały wyścig odbył się na suchym torze.

Kierowca Ferrari uprzykrzał mu życie

Start nie dostarczył większych emocji. Z pierwszego pola pewnie ruszył zwycięzca sobotniego pole position Sebastian Vettel. Za nim dobrze wystartował ustawiony na drugim "placu" Mark Webber. Tuż za dwoma bolidami Red Bull Racing usadowił się Jenson Button, a za nim Fernando Alonso z Ferrari, który przez cały wyścig uprzykrzał życie Brytyjczykowi.

Reklama

Vettel szybko wypracował sobie ponad trzy sekundową przewagę na Webberem, Button tracił do lidera ponad 7 sekund. Po przejechaniu dziesięciu okrążeń Sebastian Vettel dostał komunikat, że w jego samochodzie "szwankuje" skrzynia biegów. Poproszono Niemca o szybsze redukowanie biegów, co zaczęło odbijać się na tempie mistrza świata. Bardzo szybko pojawiły się teorie, że komunikat zespołu to nic innego jak polecenie przepuszczenia Marka Webbera, który wciąż liczył się w walce o tytuł wicemistrza świata. Na trzydziestym okrążeniu Australijczyk doszedł do Vettela, a ten... zwolnił miejsce swojemu koledze pozwalając się wyprzedzić. Webber pomknął do przodu a Vettel przez cały czas trzymał "bezpieczny" dystans ... a czasy jakie kręcił na poszczególnych rundach pozwalają przypuszczać, że "numer" ze skrzynią to zwykła "lipa" i ukryty team order.

Zacięty pojedynek za plecami Red Bulla

Kiedy kierowcy Red Bull rozdawali karty, kto ma zwyciężyć za ich plecami toczył się pojedynek pomiędzy głównym kandydatem do wicemistrzowskiego tytułu Jensonem Buttonem i trzecim w "generalce" Alonso. Hiszpan wyprzedził kierowce McLaren na 11 okrążeniu ( Button ustawiając samochód na wyścig w deszczu miał problemy na miękkim ogumieniu ). Brytyjczyk odzyskał swoją trzecią pozycję na 10 kółek przed końcem wyścigu, spychając tym samym poza podium w ostatecznej klasyfikacji sezonu 2011 dwukrotnego mistrza świata.

Pierwsze miejsce bez większych przygód dowiózł Mark Webber, który po raz 7. w swojej karierze stanął na najwyższym podium i awansował w "generalce" na trzecie miejsce. Tytuł wicemistrza przypadł dla Jensona Buttona. Mistrzostwo świata wcześniej zapewnił sobie rewelacyjnie jeżdżący w tym sezonie Sebastian Vettel. Pechowo sezon 2011 zakończył Lewis Hamilton, który z powodu awarii skrzyni biegów musiał się wycofać z wyścigu w połowie dystansu. Wśród konstruktorów tytuł mistrza świata przypadł ekipie Red Bull Racing. Drugie miejsce wywalczył McLaren, a trzecie dla Ferrari.

GP Brazylii było ostatnim tegorocznym wyścigiem. Kolejne spotkanie z Formułą 1 już w nowym sezonie 2012, miejmy nadzieje, że z Robertem Kubicą. Pierwszy wyścig o GP Australii zaplanowano na 18 marca 2012.

Wyniki Grand Prix Brazylii:

1. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 1:32.17,464

2. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) strata 16,983

3. Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 27,638

4. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 35,048

5. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 1.06,733

6. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 1 okr.

7. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) 1 okr.

8. Paul di Resta (W.Brytania/Force India-Mercedes) 1 okr.

9. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 1 okr.

10. Witalil Pietrow (Rosja/Lotus-Renault) 1 okr.

11. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 1 okr.

12. Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso-Ferrari) 1 okr.

13. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 1 okr.

14. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 1 okr.

15. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes) 1 okr.

16. Heikki Kovalainen (Finlandia/Team Lotus) 2 okr.

17. Bruno Senna (Brazylia/Lotus-Renault) 2 okr.

18. Jarno Trulli (Włochy/Team Lotus) 2 okr.

19. Jerome d'Ambrosio (Belgia/Virgin-Cosworth) 3 okr.

20. Daniel Ricciardo (Australia/Hispania-Cosworth) 3 okr.

Nie ukończyli:

Timo Glock (Niemcy/Virgin-Cosworth), Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth), Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren Mercedes), Vitantonio Liuzzi (Włochy/Hispania-Cosworth).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy