Ferrari wybiera - Kubica albo Massa

Mimo, że za nami dopiero cztery wyścigi obecnego sezonu, nie milkną pogłoski na temat zmian kadrowych w zespole Ferrari. Znów w kontekście włoskiego teamu pojawia się nazwisko Roberta Kubicy.

Pewny swego jest Fernando Alonso, który podpisał kontrakt z Ferrari do 2012 roku. Dwukrotny mistrz świata świetnie zadebiutował we włoskiej stajni, wygrywając wyścig o Grand Prix Bahrajnu. Niepewna jest natomiast przyszłość Felipe Massy.

Kontrakt Brazylijczyka z Ferrari kończy się w tym roku. Pojawiły się informacje, że Massa uzgodnił już warunki nowej umowy i że wkrótce złoży swój podpis. Inne źródła donoszą, że miejsce Massy w Ferrari może zająć Robert Kubica. Polak bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie. W czterech wyścigach polski kierowca zdobył 40 punktów, a zespół Renault, głównie za sprawą Kubicy, jest uważany za jedną z rewelacji sezonu.

Reklama

"Kubica jest tak wybitny, że Renault będzie musiało stoczyć prawdziwą bitwę, żeby zatrzymać Polaka" - czytamy w "The Guardian". "Jeśli Ferrari nie przedłuży kontraktu z Massą będzie to zrozumiały krok. Brazylijczyk po trzech wyścigach był na czele klasyfikacji generalnej, ale jego występy są w dużym stopniu niezadowalające" - podsumował angielski dziennik.

Sam Kubica stwierdził, że jest zdecydowanie za wcześnie, żeby myśleć o zmianie barw. "Mówiło się o Ferrari i w zeszłym roku, mówi się i w tym, zobaczymy, co będzie" - podkreślił Kubica.

Czytaj również:

Kubica: Za wcześnie mówić o Ferrari

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama