F1 - przed GP Kanady: Koniec problemów McLarena?

Czy skończą się problemy McLarena z procedurą startową? To jedno z ważniejszych pytań, jakie można postawić przed niedzielną Grand Prix Kanady (8. eliminacja Mistrzostw Świata Formuły 1), która zostanie rozegrana na na torze imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu.

Czy skończą się problemy McLarena z procedurą startową? To jedno z ważniejszych pytań, jakie można postawić przed niedzielną Grand Prix Kanady (8. eliminacja Mistrzostw Świata Formuły 1), która zostanie rozegrana na na torze imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu.

To właśnie te kłopoty spowodowały, że David Coulthard, najpoważniejszy rywal Michaela Schumachera do tytułu mistrzowskiego, stracił sporo bezcennych punktów. A że niemiecki kierowca Ferrari z zimną krwią wykorzystywał błędy rywali, to właśnie on jest liderem tegorocznych MŚ.

Tym razem ekipa z Woking jest pewna, ze problemy z procedura startową, które dosięgły Szkota w Hiszpanii i Monaco już się nie powtórzą.

- Testowaliśmy system intensywnie ponownie i jesteśmy dość pewni, że wyeliminowaliśmy oba problemy - powiedział Coulthard na konferencji prasowej przed weekendem GP Kanady.

Reklama

Szkot stwierdził, że problemy w Barcelonie i Monaco były innej natury. - Kłopot w Monaco nie wynikał z systemu kontroli trakcji, w Barcelonie tak. W Monte Carlo mieliśmy po prostu pecha. Startowałem z użycie systemu setki razy i miałem tylko trzy awarie - jeden na testach i dwa w GP - dodał Coulthard.

McLaren miał już w tym sezonie cztery razy problemy na starcie, a tylko w jednym przypadku winę przypisano kierowcy (Mika Hakkinen).

Gilles Villeneuve Circuit jest położony na wyspie Notre Dame pomiędzy olimpijskim torem wioślarskim i Bulwarem St. Lawrence. Wyspę łączą z resztą miasta liczne podwieszane mosty i linia metra. Na tym obiekcie ważna jest moc silnika, gdyż tor posiada wiele szybkich prostych. Są one jednak poprzedzielane szykanami, co powoduje z kolei spore obciążenia hamulców. Wyścigi w Montrealu słyną z dużej liczby kierowców nie docierających do mety. Najbardziej prawdopodobną taktyką będzie strategia jednego postoju w boksie.

Przed GP Kanady w klasyfikacji MŚ kierowców prowadzi Michael Schumacher. Niemiec wyprzedza o 12 punktów Coultharda. W niedzielę (start godz. 19.00) kierowcy będą mieli do pokonania 69 okrążeń po 4,421 km.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy