Button: Męczyłem się

Jenson Button z teamu Brawn GP wygrał tegoroczne Grand Prix F1 w Hiszpanii, na torze w Barcelonie, chociaż jak sam przyznał nie lubi ścigać się na "Circuit de Catalunya". Było to czwarte zwycięstwo Anglika w tym sezonie. Button tuż za swoimi plecami zostawił kolegę z temu Rubensa Barrichello, który przewodził stawce przez pół wyścigu.

Stało się tak ponieważ stratedzy zespołu Brawn GP zmienił taktykę w trakcie wyścigu "Jeszcze przed samym startem planowaliśmy, że w trakcie ścigania będziemy trzykrotnie odwiedzać boks, aby tankować bolidy. Później, kiedy zorientowałem się, że moje czasy są lepsze od Rubensa, i innych, także z większą ilością paliwa, zmieniliśmy naszą strategię. Tankowałem tylko dwukrotnie, i to było kluczem do mojego zwycięstwa. Ta wygrana cieszy tym bardziej, że tor w Hiszpanii nigdy nie należał do moich ulubionych, i zawsze bardzo się tutaj męczyłem" - powiedział szczęśliwy Jenson Button, po zakończeniu wyścigu.

Reklama

Mniej rozmowny był drugi z kierowców Brawn GP weteran F1 Rubens Barrichello. "Przyznam, że liczyłem na zwycięstwo, cóż nie udało się" - stwierdził zawiedziony Brazylijczyk.

RG, Interia 360

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy