VW chce zainwestować w rozwój platformy MEB. Będzie większy zasięg i szybsze ładowanie

Producent z Wolfsburga zdecydował się zainwestować w modernizację swojej platformy do samochodów elektrycznych. Decyzja ta jest związana ze zmianą strategii koncernu i opóźnieniami w rozwoju zapowiadanej superplatformy SSP.

 

Volkswagen ogłosił modernizację swojej modułowej platformy do pojazdów elektrycznych. Płyta MEB stosowana m.in. w modelu ID. 3 oraz ID. 4 daje dużą swobodę w projektowaniu i opracowywaniu samochodów. Jej nowy wariant ma w pełni wykorzystać ten potencjał i zapewnić marce konkurencyjność na rynku pojazdów bezemisyjnych.

Volkswagen nie ukrywa, że powodem tej decyzji była zmiana strategii wymuszona m.in. opóźnieniami i problemami koncernu. Producent od pewnego czasu opracowuje następcę platformy MEB o nazwie SSP (Scalable Systems Platform). Ta określana mianem superplatformy, ma powiększyć przewagę grupy nad konkurencją. Niestety w związku z głośną aferą związana z firmą Cariad, plany te zostały znacząco opóźnione.

Reklama

Szybsze ładowanie i większy zasięg

Platforma MEB+ będzie się charakteryzowała zunifikowanymi ogniwami, wyprodukowanymi w fabryce w Salzgitter. Rozwiązanie to pozwoli m.in. na znacznie szybsze ładowanie opartych na niej pojazdów, a także zwiększenie ich zasięgów. Jak zapewniają przedstawiciele producenta - nowa płyta trafi do produkcji w 2025 roku, a pierwszym modelem opartym na jej architekturze będzie elektryczny SUV. 

Na razie nie podano ile pieniędzy koncern przeznaczył na rozbudowę platformy. Według nieoficjalnych, niemieckich źródeł, kwota ta mogła wynieść nawet 1,5 miliarda euro. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen | samochody elektryczne | producenci samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy