Volkswagen i III Rzesza. Niemcy nie umywają rąk

1 mln euro dla Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu przekazał niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen - poinformowała we wtorek szefowa Fundacji Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży Alicja Bartuś.

"Pieniądze w większości zostaną wykorzystane na poprawę infrastruktury Domu Spotkań, bo na to najtrudniej jest pozyskać fundusze, a także na inne cele związane z działalnością statutową, jak edukacja (...) Budynek ma już 25 lat i wymaga remontu. Na cele, jak choćby wymiana okien, czy modernizacja ogrzewania, nie można pozyskać pieniędzy z projektów. Ta dotacja pozwoli nam spojrzeć ze spokojem w przyszłość" - powiedziała Bartuś.

Szefowa Fundacji dodała, że to pierwsze czysto finansowe wsparcie, jakie placówka otrzymała od niemieckiego koncernu motoryzacyjnego. "To też prawdopodobnie największa dotacja Volkswagena na działalność związaną z edukacją historyczną. To dla nas olbrzymie wsparcie i wyróżnienie, ale też potwierdzenie, że koncern bierze odpowiedzialność za swą przeszłość patrząc w przyszłość" - powiedziała. W przeszłości firma przekazała placówce trzy mikrobusy.

Reklama

Alicja Bartuś przypomniała, że niegdyś koncern nie wracał do czasów III Rzeszy. "Nie wspominano m.in. o 20 tys. robotników przymusowych, z których wielu nie wróciło już po wojnie do swych rodzin. Dziś jest natomiast jedną z tych firm, która rozwija kulturę pamięci. Należy do nielicznych, jakie zmierzyły się z własną historią" - dodała.

W 1986 roku Volkswagen zlecił historykom zbadanie historii firmy w III Rzeszy, ze szczególnym uwzględnieniem traktowania pracowników przymusowych. 13 lat później w zakładzie w Wolfsburgu zostało stworzone poświęcone im miejsce pamięci.

W 1987 roku do oświęcimskiego Domu Spotkań przyjechała pierwsza grupa młodzieży z przyzakładowej szkoły koncernu. "Od tego momentu w każdym roku przyjeżdża do nas pięć, sześć grup z Volkswagena. Uczestniczą w dwutygodniowym cyklu spotkań, którym celem jest zachowanie pamięci i uświadomienie współczesnych zagrożeń dla demokracji i praw człowieka. Spotykają się z młodzieżą polską i wykonują prace porządkowe w byłym obozie Auschwitz. Poznają także Polskę" - powiedziała Bartuś. Przyjazdy młodzieży finansuje koncern.

Szef Volkswagena Martin Winterkorn w komunikacie informującym o przyznaniu dotacji podkreślił, że praca "w miejscu, które jest tak głęboko wpisane w zbiorową pamięć, stała się dla pracowników obowiązkiem". "Nasz dar jest przede wszystkim podziękowaniem za to doświadczenie" - napisał.

Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży został otwarty w 1986 roku z inicjatywy niemieckiej organizacji "Akcja Znaki Pokuty". Olbrzymi wpływ na powstanie Domu mieli byli więźniowie obozów zagłady. Placówka organizuje spotkania i dyskusje, które mają służyć znoszeniu barier wynikających z wojennej przeszłości oraz budowaniu porozumienia między młodzieżą różnych krajów. Każdego roku Dom Spotkań odwiedza blisko 200 grup, głównie z Polski i Niemiec.

Celem Fundacji MDSM jest prowadzenie w ramach oświęcimskiej placówki działalności oświatowo-wychowawczej i kulturalnej w oparciu o historię byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Skierowana ona jest w szczególności do polskiej i niemieckiej młodzieży.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy