Toyota Mirai pobiła rekord zasięgu aut zeroemisyjnych

Pierwszy na świecie, seryjnie produkowany samochód zasilany ogniwami paliwowymi, Toyota Mirai, może przejechać rekordowy dystans na jednym tankowaniu.

Największym problemem samochodów zeroemisyjnych, a więc takich wykorzystujących napęd, który nie powoduje zanieczyszczania środowiska, od zawsze był zasięg. Idea poruszania się pojazdem elektrycznym ma mnóstwo zalet, ale wszystkie one stają się mało istotne, kiedy okazuje się, że możemy w ten sposób przejechać około 100 km, a następnie jesteśmy uziemieni na 8 godzin, bo tyle przeciętnie trwa naładowanie baterii z gniazdka.

Rozwiązaniem tego problemu jest samochód, który posiada swoją własną minielektrownię, zapewniającą mu stały dostęp do elektryczności. Najbardziej ekologicznym źródłem prądu są ogniwa paliwowe, które wykorzystują wodór, a efektem ubocznym zachodzących w nich procesów jest woda. Z takiej właśnie technologii, jako pierwsze seryjnie produkowane auto, korzysta Toyota Mirai.

Reklama

Użytkowanie jej wygląda dokładnie tak, jak samochodu z konwencjonalnym napędem - kiedy kończy się nam paliwo (w tym wypadku wodór), wystarczy pojechać na stację i już po kilku minutach mamy pełny zbiornik, który wystarczy na... no właśnie - na ile?

Toyota ogłosiła dzisiaj oficjalne wyniki testów modelu Mirai, z których wynika, że model ten przejedzie w cyklu mieszanym na jednym tankowaniu 502 km. To obecnie największy zasięg pośród samochodów zeroemisyjnych. Niewiele gorszymi wartościami może pochwalić się co prawda Tesla Model S, ale należy pamiętać, że wymaga ona później wielogodzinnego ładowania baterii z gniazdka, podczas gdy Mirai wystarczy ponownie zatankować na stacji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota Mirai | ogniwa paliwowe | rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy