Kuzyn Volvo przebija je luksusem. Mówią o nim "chiński Rolls-Royce"
Ekspansja producentów z Chin trwa w najlepsze, a na rynku panuje prawdziwe zatrzęsienie. Szczególnie wiele dzieje się w rozchwytywanym obecnie segmencie SUV-ów, w którym debiutuje zupełnie nowy model. 10 tys. zamówień na chińskiego kuzyna Volvo złożono w zaledwie 13 minut.

W skrócie
- Chiński producent Zeekr zaprezentował luksusowego SUV-a 9X, który został błyskawicznie zamówiony przez 10 tys. osób w zaledwie 13 minut.
- Nowy Zeekr 9X wyróżnia się potężnym zespołem napędowym o ponad tysiącu koni mechanicznych oraz innowacyjnymi systemami bezpieczeństwa i komfortu.
- SUV oferuje cztery bogato wyposażone wersje, a jego ceny zaczynają się od około 233 tys. zł.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Marka Zeekr znana jest z produkcji luksusowych samochodów i należy do koncernu Geely, który jest również właścicielem marek Volvo, Lynk & Co, Polestar i Lotus. Chociaż Zeekr dopiero raczkuje na Starym Kontynencie to jest już obecny w 8 krajach i w swojej ofercie posiada cztery modele.
Gdy w marcu bieżącego roku zaprezentowany został SUV o nazwie 9X, natychmiast okrzyknięto go mianem "chińskiego Cullinana". 29 września rozpoczęto zbieranie zamówień, a w ciągu 13 minut na zakup zdecydowało się 10 tys. Chińczyków.
"Chiński Cullinan". 1000 KM w Zeekr 9X
Model 9X pod maską posiada silnik spalinowy 2.0T o mocy 279 KM, który współpracuje z dwoma jednostkami elektrycznymi o mocy 395 i 500 KM. Luksusowy SUV mierzący 5239 mm dysponuje mocą ponad 1000 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy. Zeekr 9X dostępny będzie z dwoma wariantami akumulatorów CATL Freevoy o pojemności 55 lub 70 kWh. SUV korzysta z architektury 900 V, dzięki której ładowanie baterii od 20 do 80 proc. zajmuje zaledwie 9 minut.
Warto zaznaczyć, że jest to pierwszy SUV, który wykorzystuje inteligentny system kierowania Qianli Haohan H9, w skład którego wchodzi 5 czujników LiDAR (w tym jeden czujnik dalekiego zasięgu) oraz 4 czujniki martwego pola. Pojazd korzysta z dwóch inteligentnych układów sterowania Thor o mocy obliczeniowej do 1400 TOPS. Co więcej, 9X wyposażony został w system AEB na podczerwień, który precyzyjnie identyfikuje przeszkody nawet w warunkach słabej widoczności.

Wypas na czterech kołach za 300 tys. zł. Lista wyposażenia Zeekr 9X powala na kolana
Nie bez powodu model 9X zyskał przydomek "chińskiego Rolls-Royce'a", ponieważ już standardowa lista wyposażenia zdaje się nie mieć końca. Oczywiście prym wiodą najróżniejsze systemy bezpieczeństwa, napęd 4x4 i przede wszystkim rzesza mniej lub bardziej przydatnych gadżetów, takich jak autonomiczna nawigacja, asystent parkowania z pamięcią, zestaw świateł Star Diamond Matrix czy panoramiczny szklany dach Flybridge z otwieraną zasłoną przeciwsłoneczną.

Dodatkowo okno dachowe w trzecim rzędzie siedzeń posiada osłonę przeciwsłoneczną, a pasażerowie mogą skorzystać z elektrycznie wysuwanego podnóżka. Oczywiście siedzenia drugiego rzędu są również podgrzewane i wentylowane, a także mają funkcję masażu. Należy zaznaczyć, że we wnętrzu znajduje się układ foteli 2+2+2.

Kupujący mogą wybierać spośród czterech wersji wyposażenia:
- Max: zasięg EV 300 km (CLTC), cena około 233 tys. zł,
- Ultra: zasięg EV 380 km (CLTC), cena 243 tys. zł,
- Hyper: zasięg EV 355 km, moc szczytowa 1030 kW (ok. 1400 KM), cena 281 tys. zł,
- Edition Black: zasięg EV 355 km, moc szczytowa 1030 kW (ok. 1400 KM), cena 302 tys. zł.
Trzeba tutaj zastrzec, że chińska norma pomiaru zużycia energii, czyli CLTC jest jeszcze mniej miarodajna niż europejskie WLTP. 300 km wg CLTC zapewne będzie oznaczało około 200 km realnie, a więc niewiele jak na tak duże, luksusowe auto.
Zeekr podbija Chiny. W Europie stanąłby w szranki z prestiżowymi SUV-ami
Liczba zamówień po premierze Zeekr 9X w Chinach przerosła oczekiwania producent. Czy jednak ten model trafi również na Stary Kontynent? Na razie nic na ten temat nie wiadomo, ale jeśli tak by się miało stać, to 9X mógłby konkurować chociażby z Mercedesem GLS czy BMW X7.








