Za kurs zapłacą 5 razy więcej? Rząd bierze się za kierowców
Rządzący po raz kolejny biorą się za kierowców, którzy na drogach dopuszczają się najbardziej poważnego wykroczenia - mowa o tych, którzy za kierownicę wsiadają po spożyciu alkoholu. Tym razem jednak nie wzrosną same kary, a cena kursu reedukacyjnego, za który trzeba będzie zapłacić pięć razy więcej.

W skrócie
- Rząd planuje pięciokrotne podwyższenie opłaty za kurs reedukacyjny dla kierowców prowadzących po alkoholu.
- Nowe przepisy przewidują okres próbny dla świeżo upieczonych kierowców kategorii B, w którym obowiązywać będzie limit 0 promila alkoholu.
- Dodatkowo, trwają prace nad nowelizacją Kodeksu karnego, która przewiduje wysokie kary więzienia za poważne naruszenia przepisów przez kierowców.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Tylko w pierwszej połowie roku - w okresie od 1 stycznia do 19 sierpnia - policjanci zatrzymali prawie 62 tys. nietrzeźwych kierowców. Chociaż w teorii liczbę takich zmotoryzowanych miały zmniejszyć zaostrzone przepisy oraz wprowadzenie prawa konfiskaty pojazdu, to okazuje się, że nadal nie brakuje osób, które za kierownicę wsiadają po spożyciu alkoholu. Do 5 sierpnia bieżącego roku funkcjonariusze skonfiskowali 11 063 samochodów.
Pijani zapłacą 5 razy więcej. Rząd znowu bierze się za kierowców na podwójnym gazie
Ministerstwo Zdrowia chce podwyższyć stawkę za kurs reedukacyjny, który jest obowiązkowy dla kierowców zatrzymanych na jeździe pod wpływem alkoholu. Co istotne, szkolenie z zakresu tematyki przeciwalkoholowej jest obowiązkowe dla wszystkich, którzy zostali również skierowani przez starostę. Wykłady organizowane są w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego i dotychczas kosztowały 500 zł. W Rządowym Centrum Legislacji pojawiło się rozporządzenie, na mocy którego cena znacząco wzrośnie.
W projekcie rozporządzenia możemy przeczytać, że proponowany jest pięciokrotny wzrost ceny za kurs reedukacyjny dla kierowców jeżdżących na podwójnym gazie. Zajęcia z psychologiem trwające 16 godzin miałyby kosztować 2,5 tys. zł. Ministerstwo Zdrowia przekonuje, że wzrost ceny wynika z konieczności dostosowania kwoty do kosztów organizacji szkolenia.
Udział w kursie to obowiązek. Wyższa kwota ma być dodatkową karą
W projekcie wskazano również inny powód proponowanej podwyżki. Wyższa opłata za kurs reedukacyjny ma być też formą kary i wysoką ceną ma odstraszać kierowców przed wsiadaniem za kierownicę po spożyciu alkoholu. Nie wiadomo, kiedy nowa stawka wejdzie w życie. Rozporządzenie aktualnie jest w fazie projektowej i jeżeli zostanie podpisane przez prezydenta, to zacznie obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Ważne zmiany od 3 marca 2026 r. Część kierowców będzie obowiązywał limit 0 promila
To jednak nie koniec zmian, które mają objąć pijanych kierowców. Istotne nowości dla kierowców zostaną wprowadzone 3 marca 2026 r. - obecnie wszystkich zmotoryzowanych obowiązuje graniczny limit 0,2 promila alkoholu, a powyżej tej wartości kierujący popełnia wykroczenie. Z kolei jeżeli we krwi ma ponad 0,5 promila alkoholu, to dochodzi do przestępstwa. 3 marca 2026 r. wejdą w życie przepisy dotyczące okresu próbnego, który obowiązywać będzie osoby, które uzyskają prawo jazdy kategorii B. Okres będzie trwał dwa lata i podczas jego trwania limit zawartości alkoholu we krwi będzie wynosił 0 promila.
Ponadto na biurku prezydenta Karola Nawrockiego znajduje się również nowelizacja Kodeksu karnego, na mocy której ma pojawić się kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności dla kierowcy, który dopuścił się znacznego przekroczenia prędkości lub rażąco naruszył zasady dotyczące bezpieczeństwa. Bardzo możliwe, że również ten zapis móże być wykorzystywany w stosunku do pijanych kierowców.










