Tankowanie w Niemczech będzie luksusem. Od 2026 ceny paliw w górę
Od 2026 roku kierowcy w Niemczech zapłacą znacznie więcej za benzynę i olej napędowy. Eksperci ostrzegają, że granica 2 euro za litr przestaje być prognozą, a staje się realnym scenariuszem.

W skrócie
- Od 2026 roku w Niemczech ceny paliw znacznie wzrosną z powodu nowych opłat za emisję CO2.
- Eksperci przewidują, że litr benzyny i diesla przekroczy granicę 2 euro już w 2027 roku.
- Podwyżki dotkną nie tylko kierowców prywatnych, ale również branżę transportową i cały rynek.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Podwyżka cen paliw od 2026 roku
Od 1 stycznia 2026 r. w Niemczech wejdzie w życie kolejny etap systemu opłat za emisję CO2. Zgodnie z decyzją rządu federalnego cena certyfikatu wzrośnie z obecnych 55 do 65 euro za tonę.
Według analiz cytowanych przez niemiecki automobilklub ADAC oznacza to skokowy wzrost cen paliw. Benzyna zdrożeje średnio o 18,6 centa na litrze, a olej napędowy o 20,5 centa. Dziś litr benzyny kosztuje ok. 1,65 euro (ok. 7,30 zł), a po podwyżce kierowcy zapłacą 1,84-1,85 euro, czyli ok. 8,20 zł.
Tankowanie baku o pojemności 50 litrów będzie więc droższe o ok. 45 zł.
Dlaczego paliwo w Niemczech drożeje?
Na rosnące koszty tankowania składają się dwa główne czynniki. Pierwszym są opłaty klimatyczne - certyfikaty CO2, które wchodzą w skład detalicznej ceny paliwa. Ich podwyżka automatycznie podnosi rachunek przy dystrybutorze.
Drugim elementem są marże koncernów paliwowych i stacji benzynowych. Dane z platformy Clever Tanken wskazują, że w zimie 2025 r. ceny paliw rosły, mimo stabilnych notowań ropy na światowych giełdach. Eksperci podkreślają, że sprzedawcy wykorzystują napiętą sytuację geopolityczną i gospodarczą, by zwiększać swoje zyski.
Historia ostatnich lat pokazuje, że styczeń i luty są w Niemczech tradycyjnie najdroższymi miesiącami dla kierowców. Tak było w 2024 i 2025 r., a prognozy wskazują, że 2026 r. przyniesie jeszcze wyższe ceny.
Kierowcy zapłacą jeszcze więcej w 2027 roku
ADAC zwraca uwagę, że przyszły rok nie będzie końcem podwyżek. W 2027 r. cena certyfikatów emisji CO2 ma się podwoić. W efekcie każdy litr benzyny i diesla obciążony zostanie dodatkowo nawet o 19 centów, czyli ok. 85 gr.
W takiej sytuacji benzyna i diesel mogą na stałe przekroczyć poziom 2 euro za litr, co w przeliczeniu daje ponad 9 zł. Tankowanie pełnego baku stanie się wtedy droższe o 100-150 zł niż obecnie. To uderzy nie tylko w kierowców prywatnych, lecz także w branżę transportową, a w konsekwencji w ceny towarów i usług.









