Skonfiskowali Mustanga pijanemu kierowcy. Teraz ma zasilić szeregi policji
Czy już niebawem szeregi policji zasili sportowy Ford Mustang? To bardzo prawdopodobny scenariusz, ponieważ samochód został zatrzymany pijanemu kierowcy, sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa, a prokurator zawnioskował, aby pojazd trafił do Komendy Głównej Policji.

W skrócie
- Policja przejęła sportowego Forda Mustanga od pijanego kierowcy po nowelizacji przepisów dotyczących konfiskaty pojazdów.
- Samochód zamiast trafić na licytację, ma zostać wykorzystany przez policję do zwalczania piratów drogowych.
- Od marca 2024 roku w Polsce skonfiskowano już ponad 11 tysięcy pojazdów kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
19 kwietnia w Ślubowie (woj. mazowieckie) policjanci zatrzymali do kontroli czerwonego Forda Mustanga. Badanie kierowcy wykazało, że mężczyzna był kompletnie pijany, miał aż 2,28 promila alkoholu w organizmie.
W tej sytuacji prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Ciechanowie akt oskarżenia przeciwko kierowcy Mustanga. 23 września zapadł wyrok. Kamil S. został skazany na karę grzywny w wysokości 3 tys. zł, orzekł zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata oraz zasądził świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5 tys. zł. Ale to nie wszystko.
Prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Sąd zasądził przepadek na rzecz Skarbu Państwa
Przypomnijmy, że 14 marca 2024 r. weszły w życie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdu za jazdę pod wpływem alkoholu. Mówią one, że sąd orzeka przepadek:
- pojazdu mechanicznego, który prowadził sprawca w czasie popełnienia przestępstwa - jeżeli zawartość alkoholu w jego organizmie wynosiła co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi albo 0,75 mg/l w wydychanym powietrzu,
- lub równowartości pojazdu mechanicznego - jeżeli pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy, nie można orzec przepadku pojazdu albo ustalenie jego wartości jest niemożliwe.
Skonfiskowany pijanemu kierowcy Ford Mustang będzie służył policji. Ma ścigać piratów drogowych
Z uwagi na fakt, że kierujący Fordem Mustangiem miał w organizmie 2,28 promila alkoholu, sąd orzekł również przepadek samochodu na rzecz Skarbu Państwa. Warty około 150 tys. zł Mustang nie trafi jednak na licytację, ponieważ prokurator rejonowy w Ciechanowie zawnioskował o wykonanie przepadku na rzecz Komendy Głównej Policji.
Jego zdaniem sportowy charakter oraz mocna jednostka napędowa mogłyby pomóc funkcjonariuszom w walce z piratami drogowymi. Pod maską skonfiskowanego auta pracuje jednostka V8 o pojemności 5.0 l i mocy 453 KM, która pozwala na przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w 4,4 sekundy.
Ile aut zabrano pijanym kierowcom w Polsce?
Według danych Komendy Głównej Policji, od połowy marca 2024 r. do 5 sierpnia bieżącego roku tymczasowo zajętych zostało 11 063 pojazdów, co oznacza, że każdego miesiąca policjanci przejmowali średnio 691 aut.
Na czele niechlubnego rankingu znajduje się woj. mazowieckie z wynikiem 944 pojazdów, przy czym dane te nie obejmują samej Warszawy. W samej stolicy, dla której prowadzone są osobne statystyki, zatrzymano 549 samochodów. Na drugim miejscu uplasowało się woj. lubuskie (909), a na najniższym stopniu podium woj. dolnośląskie (828).
Warto zaznaczyć, że w przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy policja dokonuje konfiskaty na okres siedmiu dni, a pojazd transportowany jest na parking depozytowy.
Następnie prokurator podejmuje decyzję o zabezpieczeniu, a sąd orzeka jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa. W sytuacji, gdy auto nie jest własnością kierowcy, musi on liczyć się z karą finansową równą jego wartości. Jej wysokość ustalana jest na podstawie wartości widniejącej w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w przypadku jej braku przyjmuje się średnią wartość rynkową.









