Na prawo jazdy kat. B pojedziesz autem o DMC do 5 ton. Jest jeden haczyk
Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski zaproponowało, aby określona grupa kierowców mogła jeździć samochodami o dopuszczalnej masie całkowitej do 5 ton na podstawie prawa jazdy kategorii B. Chodzi o to, aby strażacy i ratownicy medyczni mogli bez konieczności posiadania kat. C prowadzić pojazdy, których w służbie jest coraz więcej.

W skrócie
- Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski postuluje zmianę przepisów, aby strażacy i ratownicy medyczni mogli prowadzić pojazdy o DMC do 5 ton mając prawo jazdy kat. B.
- Rozwiązanie miałoby rozwiązać problem braku kierowców z kategorią C w małych miejscowościach i usprawnić pracę służb.
- Samorządowcy podkreślają, że podobne zmiany dla pojazdów z napędem alternatywnym nie wpłynęły negatywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
O konieczności zmian informuje Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski, które zwróciło się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o wprowadzenie nowych zapisów w ustawie o kierujących pojazdami. Na mocy nowelizacji strażacy oraz ratownicy medyczni otrzymaliby możliwość prowadzenia pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 5 ton posiadając prawo jazdy kategorii B.
Chcą zmian dla kierowców. Na kat. B pojadą samochodami o DMC do 5 ton
Rzekoma zmiana miałaby pojawić się w art. 6 ust. 3 pkt 4 i polegałaby na dodaniu zapisu pod literą C pozwalającego na prowadzenie w ramach kategorii B pojazdu samochodowego uprzywilejowanego w jednostkach ochrony przeciwpożarowej oraz zespołach ratownictwa medycznego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 5000 kg, z wyjątkiem autobusu i motocykla.
Samorządowcy podkreślają, że stale rośnie liczba pojazdów kupowanych do jednostek OSP, których DMC oscyluje w zakresie od 3,5 do 5 ton. Wymaga to jednak od kierującego posiadania prawa jazdy kat. C, a takie uprawnienia ma niewielu druhów.
Rośnie liczba pojazdów o DMC powyżej 3,5 tony. Nowelizacja ma objąć strażaków i ratowników medycznych
Podobna sytuacja dotyczy pojazdów ratownictwa medycznego. Autorzy petycji przekonują, że wprowadzenie nowelizacji pozwoli na znacznie szersze wykorzystanie coraz częściej kupowanych aut specjalistycznych, których DMC przekracza 3,5 t. Zgodnie z przekazanymi informacjami tylko w województwie wielkopolskim jest ponad 30 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 t i jednocześnie nie przekracza 5 t. Kierujący zatem musi posiadać prawo jazdy kategorii C, co znacznie utrudnia funkcjonowanie jednostek OSP szczególnie w mniejszych miejscowościach. Okazuje się, że coraz częściej - pomimo zakupionego nowoczesnego pojazdu - zespół nie może wyjechać do akcji ze względu na brak kierowcy z odpowiednimi uprawnieniami.
Proponowane rozwiązanie nie generuje zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu z uwagi na fakt, że zarówno kierowcy OSP, jak i kierowcy zespołów ratownictwa medycznego przechodzą odpowiednie szkolenia i badania. "W przypadku kierowców OSP rozważyć można rozszerzenie zakresu kursu podstawowego realizowanego przez Państwową Straż Pożarną o zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa kierowania pojazdem o masie przekraczającej 3,5 t" - czytamy w piśmie skierowanym do MSWiA.
Podobne zmiany już wprowadzono. Na kat. B będą mogli jeździć pojazdami o DMC do 5 ton?
Samorządowcy podkreślają, że podobne zmiany zostały już wprowadzone. Mowa o art. 6 ust. 3 pkt 4 lit. b, który pozwala na prowadzenie pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi o dopuszczalnej masie całkowitej do 4,25 t pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kat. B od co najmniej 2 lat. Nadzieje na wprowadzenie zmian w tej kwestii są bardzo duże, ponieważ znacznie ułatwiłyby funkcjonowanie jednostek OSP w małych miejscowościach.









