Polak zbudował w garażu supersamochód! Anglicy w szoku
Polska to prawdziwe zagłębie mechaników entuzjastów, którzy - często latami - budują w swoich garażach repliki wymarzonych pojazdów.
Tak samo było w przypadku pana Jacka Mazura, który osiem lat temu rozpoczął pierwsze prace nad stworzeniem własnego egzemplarza McLarena F1. Po dziesiątkach godzin, setkach zarwanych nocy i tysiącach złotych wydanych na części, samochód jest w końcu gotowy, by wyjechać na ulicę.
Historię pana Jacka z Zabrza przywołuje brytyjska prasa. Dziennikarze nie mogą wyjść z podziwu, że wysokiej klasy replikę udało się zbudować za około 20 tys. funtów. Dla porównania - ceny oryginalnych F1 sięgają dziś 5 mln funtów.
Pan Jacek zakochał się w McLarenie wiele lat temu. "Wiedziałem, że musze mieć jeden. Nie mogłem sobie na to pozwolić, wiedziałem więc, że będę go musiał zbudować sam" - wyjaśnia w wywiadzie dla Daily Mail.
Do zbudowania auta posłużyły części z różnych pojazdów. Silnik pochodzi z Audi, układ hamulcowy zaadaptowano z Mercedesa. Zdaniem właściciela samochód rozpędza się do 200 mph, czyli przeszło 322 km/h! Twórca auta podkreśla, że samochodu nie dałoby się zbudować, gdyby nie pomoc rodziny i przyjaciół.
McLaren F1 to nie pierwsza replika, jaka powstała w garażu konstruktora z Zabrza. Pan Jacek wcześniej stworzył już m.in. repliki Porsche 911 i Lamborghini Countach.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.