Dlaczego policjanci w USA dotykają tylnej klapy podczas kontroli?

Na wielu filmach dostępnych w internecie można zauważyć, że amerykańscy policjanci bardzo często kładą dłoń na tylnej lewej lampie podczas kontroli drogowych. Okazuje się, że nie jest to przypadkowe działanie. Wyjaśniamy, dlaczego tak robią.

Dlaczego policjant dotyka tyłu kontrolowanego samochodu?

Oglądając nagrania z interwencji amerykańskich policjantów warto zwrócić uwagę na pewne charakterystyczne zachowanie. Policjant najpierw zatrzymuje do kontroli samochód, a następnie podchodzi do niego i kładzie rękę na jednej z tylnych lamp. Wiele osób zauważyło ten ruch i zaczęło zastanawiać się, w jakim celu to robią.

Jeden z popularnych TikTokerów postanowił wyjaśnić tę sprawę. Okazało się, że nie jest to przypadek, tylko celowy zabieg. Wywodzi się z czasów, gdy kamery na drogach należały do rzadkości.

Reklama

Dotykanie tyłu pojazdu przez policję to swoiste zabezpieczenie

Policjanci celowo dotykają tylnej części samochodów, żeby zostawić na nich ślad. Odciski palców mogą posłużyć jako dowód na to, że samochód został wcześniej zatrzymany do kontroli. Jeśli kierowca ucieknie podczas kontroli, łatwiej będzie go zidentyfikować i potwierdzić, że właśnie ten egzemplarz jest poszukiwany.

Polscy policjanci nie stosują takich metod. Głównie dlatego, żeby nie zasłonić własnymi odciskami palców śladów ewentualnego przestępstwa.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy