Hybryda typu plug in. Modna alternatywa przyjazna dla środowiska

Producenci samochodów coraz baczniej zwracają uwagę na napędy charakteryzujące się jak najmniejszą emisją CO2. Elektromobilność jest nie tylko ekologiczna, sprzyja także oszczędzaniu. Dodatkowo auta z napędem hybrydowym są idealne do miasta.

We wrześniu 2019 Warszawski Alarm Smogowy opublikował wyniki, które nie napawają optymizmem. Ponad 50 procent naszych rodaków negatywnie ocenia stan powietrza w swoim miejscu zamieszkania. Niewątpliwie wpływ na jego jakość ma wysoka emisja dwutlenku węgla.

Jak zadbać o czysty transport?

Jakie są źródła emisji CO2 we współczesnym świecie? To nie tylko wylesianie, przemysł czy spalanie paliw kopalnych. Za znaczną część emisji dwutlenku węgla do atmosfery odpowiada także transport. Nic dziwnego, że mając na uwadze troskę o środowisko naturalne coraz więcej producentów podejmuje działania, które pozwolą na ograniczenie emisji tego szkodliwego pierwiastka. Przebudowa fabryk czy korzystanie z "czystej energii" to tylko ułamek działań. Trzonem przyczyniającym się do zmiany jest odejście od silników spalinowych na rzecz elektromobilności.

Reklama

Przyjazną dla środowiska alternatywą są samochody hybrydowe, wprowadzane do oferty przez coraz większą liczbę koncernów samochodowych. Pojazdy te są wyposażone w dwa motory: spalinowy oraz  elektryczny. Dzięki takiemu rozwiązaniu  zmniejszone zostaje zużycie paliwa, a co za tym idzie - emisja szkodliwych pierwiastków. Warto jednak wiedzieć, że nie istnieje jeden rodzaj napędu hybrydowego, a aż trzy: HEV, mHEV oraz PHEV. Pierwszy to tak zwana pełna hybryda, drugi - łagodny układ hybrydowy. Co kryje się za trzecim skrótem?

Co oznacza skrót PHEV?

Nazwa ta jest skrótem od angielskiego Plug-in Hybrid Electric Vehicle, co możemy przetłumaczyć jako hybrydowy pojazd elektryczny typu plug-in. To rozwiązanie, zgodnie z nazwą, pozwala na naładowanie akumulatora za pomocą zewnętrznych źródeł energii. Kierowca może skorzystać z domowego gniazdka, niektóre modele pozwalają także na szybkie uzupełnianie energii prądem stałym.

Marka Skoda na pierwszą hybrydę plug-in wybrała swój flagowy model, czyli Superb iV. Użyty w niej akumulator czerpie energię zarówno z hamowania, jak i pracy silnika spalinowego - ładuje się wiec w trakcie jazdy. Dodatkowo może być naładowany za pomocą gniazdka. Dzięki temu łączny zasięg napędu elektrycznego oraz silnika 1.4 TSI to 930 kilometrów. Producenci wskazują, że dzięki takiemu rozwiązaniu emisja CO2 wynosi poniżej 40 gramów na kilometr. Warto także wspomnieć, że rozwiązanie to nie odbiera samochodowi dynamiki - moment obrotowy wynosi bowiem 400 Nm.

Ten rodzaj napędu jest najbardziej zbliżony do napędu całkowicie elektrycznego. Projektanci zakładają bowiem, że silnik elektryczny wystarczy w zupełności do codziennego poruszania się po mieście. Dzięki temu zmniejsza się więc nie tylko emisja spalin, ale także zużycie paliwa.

PHEV: małe spalanie, małe koszty i większy zasięg

To właśnie zużycie paliwa jest jedną z codziennych bolączek kierowców. Co oczywiste, im większe spalanie, tym większe koszty utrzymania pojazdu. Skorzystanie z hybrydy typu plug-in pozwala znacząco zmniejszyć kwoty pozostawiane na stacji benzynowej. Wszystko dzięki temu, że PHEV pozwala na jazdę z wykorzystaniem wyłącznie silnika elektrycznego na dystansie aż 60 kilometrów. To znacznie więcej niż w klasycznej hybrydzie, która pozwala kierowcy na pokonanie maksymalnie 3 kilometrów wyłącznie na elektrycznym napędzie. Tymczasem oferowany przez auta typu PHEV zasięg 60 kilometrów w zupełności wystarczy na pokonanie drogi do pracy i z powrotem czy odebranie dzieci ze szkoły.

A co z kosztami ładowania? Za przykład może posłużyć najnowszy projekt Skody z wykorzystaniem technologii PHEV. Producent modelu Superb iV podaje, że pełne naładowanie akumulatorów tego modelu to dla domowej sieci koszt około ośmiu złotych. Dodatkowo średnie zużycie paliwa dla tego modelu to około 1,4 - 1,9 l/100 km. Łatwo więc policzyć, że koszt przejechania 100 kilometrów to zaledwie dziewięć złotych.

Należy także wspomnieć, że całkowita neutralność klimatyczna w przypadku elektromobilności może zaistnieć  wtedy, gdy odejdzie się od zasilania węglem. Jak to wygląda w Polsce? Na tym polu mamy jeszcze wiele do zrobienia, jednak nie sposób nie zauważyć coraz większego zainteresowania odnawialnymi źródłami energii. Warto w tym wypadku także wskazać na wysoko postawione cele polityki energetycznej naszego kraju. W ustawie z 2015 roku wskazano bowiem, że udział odnawialnych źródeł energii ma wzrosnąć do poziomu 15,5 procenta w 2020 roku.

 

Artykuł powstał we współpracy z marką Skoda

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy